Każdy podręcznik czy też poradni o stałych związkach mówi jednoznacznie, że rutyna zabija zwiazek. Zanim zamieszkaliśmy razem z moim partnere, wydawało mi się to stwierdzenie głupawe. Jak można się ze sobą nudzić, albo nie być sobą zafascynowanym. Kiedy mieszka sie osobno, na odległość, to trudno aby w tych wolnych, wspólnie spędzonych chwilach było miejsce na rutynę. Wiele jednak zmieniło się po wspólnym zamieszkaniu. Ponieważ oboje pracujemy długo, do późnych godzin widujemy się rano i późnym wieczorem. Jednak wieczorem zwykle oboje zmęczeni. Zezłościłam się pewnego dnia, po wspólnym roku bycia razem (w sensie wspólnego mieszkania), bowiem żadko gdzieś wychodzimy, zwiazek wydawał się taki skostniały jak związek 70-latków.
Postanowiłam to zmienić. zaczęło się od oświadczenia, że dziś wieczorem muszę z nim poważnie porozmawiać więc chciałabym, aby skończył prace wczesniej. Sama też urwałam się znacznie wcześniej niż zwykle kończę i przygotowałam kolację, tradycyjnie w takich momentach ze świecami, winem. W przedpokoju, pokoju zapaliłam mnóstwo malutkich świeczek, sączyła się też romatyczne muzyka. Wyjaśniłam swojemu partnerowi, że taki zwiazek jest nudny, okropny i męczący. Przyznał mi rację, bo w głębi duszy myślał tak samo. Od tej kolacji zaczęło się coś zmieniać. Kartki powieszone gdzieś nad lustrem z napisem Kocham Cię, smsy uwodzące, sugerujące miły wieczór, kwiatek bez okazji, Walentynki zaczynajace się tydzień wczesniej od zabawy w kroki zdradzające co należy zrobić aby odgadnąć kolejny krok do nagrody, krótkie bez zapowiedzi wizyty w pracy, nocy spacer, nieplanowany wyjazd do lasu bądź w miejsca które kojarzyły się nam ze szczególnymi zdarzeniami w naszym wcześniejszym życiu.
Kartka w spodniach z jakąś sentencją bądź wyznaniem. Upomnienie za wycieraczką samochodową. List, którego się nie spodziewał. Wyjątkowy film, który ma budzić określone emocje. Czasem bielizna, która pobudza zmysły, wariackie zabawy, jak dzieci czasami.
To powoduje, że w natłoku codzinnych spraw, zabiegania, problemów takie egsty dodają energii nam, związkowi kolorów i trwałości.
Praca nagrodzona w konkursie "Odświeżyć związek"
