Reklama

Celine Dion w McDonaldsie

Celine Dion jako kelnerka w restauracji McDonaldsa? Czemu nie. Słynna kanadyjska piosenkarka niedawno założyła uniform noszony przez kelnerki w takich miejscach i serwowała śniadania uczniom z Florydy.

Wszystko w celu zebrania funduszy dla organizacji charytatywnej.

Celine w granatowym uniformie podawała posiłki uczniom ze szkół w jednym z miast na Florydzie. Oczywiście obecność tak wielkiej gwiazdy przyciągnęła do restauracji tłumy. Dzięki temu zebrano sporo pieniędzy dla fundacji Ronald McDonald House Charities, które zapewnia mieszkania rodzinom hospitalizowanych dzieci.

"Jestem tu, ponieważ jestem matką i chcę, żeby mój syn miał w życiu lepiej. Poza tym może to zmienić także życie innych dzieci, więc robię to bardzo chętnie" - powiedziała kanadyjska piosenkarka.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: piosenkarka | Celine Dion
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama