Reklama

Ciało w ciąży

Co się ze mną dzieje?! Czy to normalne, że przytyłam aż tyle? Czy muszę rezygnować ze szczupłej sylwetki...?

Te i inne pytania związane z przyrostem masy ciała nurtują przyszłe mamy. Wszystkie pragną tego samego: urodzić zdrowe dziecko! Czy jednak każda kobieta ma takie same szanse, pomimo swojej - mniejsze lub większej wagi? A może magia tkwi w odpowiedniej diecie i w uprawianiu sportu? Spróbujmy się wspólnie nad tym zastanowić...

Jaka ilość kalorii potrzebna jest w ciąży - czyli czy konieczne jest jedzenie za dwoje? W tej kwestii wszystkie niemal kobiety w ciąży mają fałszywe wyobrażenia. Zapotrzebowanie energetyczne zwiększa się dopiero od 4. miesiąca - i to bardzo powoli. Pod koniec ciąży organizm wymaga tylko około 200 kalorii więcej dziennie! (odpowiada to około 2 jabłkom). Dziś wiadomo na pewno, że jedzenie za dwoje jest w ciąży nieprawidłowe i niekorzystne dla dziecka. Warto natomiast zrezygnować z "pustych" kalorii w tłuszczu, słodyczach oraz jasnego pieczywa i zamiast tego jadać dużo owoców, warzyw i produktów z pełnego przemiału. Wartościowe kalorie pozyskasz nie dzięki większej ilości jedzenia, ale dzięki spożywaniu bardziej wartościowych produktów spożywczych.

Reklama

W okresie karmienia dodatkowe zapotrzebowanie wynosi ok.700 kcal. Jeśli dostarczysz swemu organizmowi mniej, sięgnie on po zgromadzone w czasie ciąży zapasy tłuszczu.

Puszysta czy chuda - czyli gdzie dziecku wygodniej?

Większość kobiet z nadwagą rodzi zdrowe dzieci. Jednak istnieje zwiększone ryzyko wystąpienia takich komplikacji, jak np. cukrzyca ciężarnych, infekcje dróg moczowych, zakrzepica i nadciśnienie. W przypadku osób otyłych trudniejsza jest interpretacja badań ultrasonograficznych. Rozwiązanie następuje częściej w wyniku cesarskiego cięcia, a noworodki mają trudności adaptacyjne. Powinnaś być więc obserwowana uważniej przez lekarzy, niż kobiety w ciąży o prawidłowej wadze.

Z kolei jeśli chodzi o bardzo szczupłe dziewczyny, a nawet dawne anorektyczki - to zgodnie z wynikami przeprowadzonych badań najlepiej będzie dla dziecka, jeśli tak szczupła kobieta przytyje w całej ciąży 12-18kg. Ciężarne o prawidłowej wadze nie muszą jadać więcej o 200 kalorii, ale kobiety bardzo szczupłe powinny jadać nieco więcej. Przyczyna jest prosta: ze względu na niedostateczne rezerwy w organizmie mogłyby bardzo szybko dojść do niedoboru składników mineralnych i witamin oraz do niedożywienia dziecka. Poza tym warto zażywać preparat witaminowy ze składnikami mineralnymi - kwasem foliowym, cynkiem, żelazem i jodem. Skład pożywienia powinien być bardzo starannie zestawiany. Bardzo ważna jest odpowiednia ilość zwierzęcego białka w produktach mlecznych, mięsie i rybach.

Według najnowszych badań kobiety w ciąży z niedowagą obarczone są znacznym ryzykiem wystąpienia u nich zatrucia ciążowego (stan przedrzucawkowy). Zwracaj więc szczególną uwagę na wszelkie oznaki zatrzymywania się płynów, bóle głowy i zaburzenia widzenia.

Uwaga - w ciąży nie powinnaś w żadnych wypadku rozpoczynać jednostronnej diety odchudzającej, która może zagrażać twojemu nienarodzonemu dziecku. Warto jednak ograniczyć spożycie tłuszczu i jadać mniej węglowodanów (cukier, biała mąka). Mając nadwagę, nie powinnaś przytyć w ciąży więcej niż 8-10 kg.

O Nie! 15 kilogramów więcej!- czyli odżywiam się zdrowo, żyje aktywnie - lecz tyję!

Przyrost masy ciała w ciąży nie zawsze jest równomierny. Są okresy, kiedy jest mniejszy i większy. Żadna ciąża nie jest taka sama jak inne, a szczególnie w przypadku masy ciała zakres prawidłowości jest bardzo szeroki! Regułą podstawową jest to, że kobieta w ciąży może przytyć tygodniowo ok. 300-400 g lub miesięcznie 1-1,5 kg. W stosunku do całej ciąży są to zwykle 10-15 kg. Jednak normą może być także 20 kg, przy założeniu, że nie występuje zatrzymywanie się płynów ani inne komplikacje (w przypadku większego przyrostu twojego ciała, ginekolog powinien zwrócić na to szczególną uwagę).

Najbardziej zagrożone są biodra i uda. W tych miejscach tłuszcz odkłada się bardzo szybko. Współodpowiedzialne za taki stan rzeczy są hormony ciążowe, jest to jednak także uwarunkowane genetycznie: po porodzie kobieta karmiąca piersią może w razie potrzeby skorzystać z tego zapasu, aby dziecko nic nie ucierpiało. Wprawdzie ten mechanizm obronny nie jest dziś konieczny, mimo to ta typowo kobieca forma odkładania się tłuszczu istnieje. Dzięki odrobinie gimnastyki i odpowiedniemu odżywianiu, szybko się pozbędziesz po porodzie niepotrzebnych poduszeczek!

Irmina Szadkowska

Miasto Dzieci
Dowiedz się więcej na temat: ciało
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama