Reklama

Doda: Nie jesteśmy Beckhamami!

"Nie jesteśmy polskimi Beckamami!" - mówi o sobie i swoim narzeczonym, Radosławie Majdanie, Dorota Rabczewska. Doda ubolewa, że nie ma do dyspozycji sztabu specjalistów od wizerunku, tak jak słynna brytyjska para.

Ze względu na popularność w mediach i układ znany piłkarz-wokalistka, Rabczewska i Majdan bywają porównywani do Beckhamów. Dodzie nie podoba się to.

"To totalna głupota porównywać nas. Nie moja wina, że zakochałam się w piłkarzu. Oczywiście, że nigdy nie będziemy Beckhamami, bo nad nimi pracuje sztab ludzi".

"Nam nami nikt nie pracuje! Po prostu mój narzeczony ma fajny sportowy samochód, a ja lubię zwracać na siebie uwagę" - mówi "Super Expressowi" wokalistka zespołu Virgin.

Doda twierdzi, że poszła do "jakiegoś dennego reality show" ["Bar"] wyłącznie po to, żeby zwrócić na siebie uwagę. Niebawem jej karierą ma się zająć ponoć menedżer zespołu Ich Troje.

Reklama
Super Express
Dowiedz się więcej na temat: Doda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy