Reklama

Gdy ona zarabia więcej od niego!

Sytuacja, gdy kobieta zarabia więcej niż jej partner, zdarza się coraz częściej. Układ taki wywołuje jednak gamę emocji po obydwu stronach.

Mężczyzna w tradycyjnym podziale ról czuje się głową rodziny, odpowiedzialną za utrzymanie i opiekę. Gdy przestaje dominować pod względem finansowym, ten układ zostaje zachwiany, a on może czuć, że traci kontrolę i zostaje zepchnięty do pozycji doradcy. Jeśli kobieta jest wykształcona, robi karierę, rośnie jej status społeczny i zawodowy, to zwykle coraz więcej czasu spędza w pracy, a coraz mniej może poświęcić domowi i swojemu partnerowi. Dla niego może to oznaczać nie to, że będą mieli więcej pieniędzy (które przecież można wydawać razem), wzrośnie komfort ich życia, ale to, że on traci swoją pozycję i będzie musiał przejąć na siebie część domowych obowiązków.

Reklama

Stres dla faceta!

Mężczyźnie może być trudno pogodzić się z tym faktem, ale przecież nie ma w tym nic złego, że ma się mądrą, wykształconą i rezolutną żonę, która potrafi zarabiać pieniądze. Nie trzeba z nią rywalizować, wartość partnerów nie równa się wartości zarobków, jakie przynoszą do domu. Mężczyzna, zamiast zadręczać się, powinien nadal być atrakcyjnym dla niej partnerem, być sobą i rozwijać się. Imponować można nie tylko zawartością portfela. Powinien kochać, szanować, doceniać i przede wszystkim okazywać to.

W tej sytuacji (przy całej męskiej złości), być może dla obojga szczególnie na początku krępującej, kobieta powinna zachować ostrożność. Nie powinna podkreślać faktu, że to ona teraz przynosi więcej pieniędzy, bo może się to skończyć awanturą, a przecież nie od tego zależy wkład we wspólne życie. Trzeba starać się okazać partnerowi uznanie, pokazać, że nadal jest dla nas wartościowym człowiekiem, kimś wyjątkowym i niezastąpionym w rodzinie. W dalszym ciągu decyzje o inwestycjach czy poważnych zakupach powinny być podejmowane wspólnie. Mężczyzna nadal powinien czuć się dobrze i bezpiecznie, pomimo niezależności finansowej partnerki.

Wszystkiemu winien stereotyp

Komentarz dla INTERIA.PL, Radosław Szafranowicz-Małozięć z firmy SUPPORT Psychologia Pracy i Biznesu

Na nasze życie wciąż mocno wpływają uprzedzenia dotyczące roli kobiety w pracy i w domu, czyli stereotypy. Według nich, mąż zarabia pieniądze, a żona zajmuje się domem i dziećmi. Współczesna kobieta coraz chętniej pragnie realizować się nie tylko na płaszczyźnie rodzinnej, ale także zawodowej. Pnie się po szczeblach kariery dążąc do sukcesu w pracy. I nie ma w tym nic dziwnego, ani tym bardziej złego. Jednak, gdy zaczyna zarabiać więcej niż mąż, sytuacja staje się niebezpieczna. Mężczyzna może zostać narażony na ośmieszenie. Czasami zupełnie nieświadomie, na przykład w żartach w męskim gronie. To chwila, gdy zaczyna czuć się bezwartościowym, a jego męska duma zostaje wystawiona na dużą próbę. Zaczyna krytykować, zamiast wspierać żonę w jej staraniach. Awantury dotyczące nieugotowanego obiadu czy nieposprzątanego mieszkania to przejaw jego frustracji.

Aby podnieść swoją samoocenę często udowadnia żonie, że jest od niej lepszy, chociażby w drobiazgach. W takim okresie u mężczyzny może także zwiększyć się popęd seksualny i agresja w życiu erotycznym. Ta dominacja nad kobietą to udowodnienie swojej wyższości i przywrócenie zachwianego wcześniej poczucia męskości.

Kobiety dyskryminowane, czyli jak jest zazwyczaj

Kobiety w Unii Europejskiej są częściej bezrobotne niż mężczyźni, a ich zarobki są średnio o 16 proc. niższe. W Polsce w ubiegłym roku przeciętne miesięczne całkowite wynagrodzenie brutto kobiet wynosi 1 900 zł, zaś mężczyzn - 2 400. 10 proc. kobiet zarabia powyżej 4 500 zł, zaś 10 proc. mężczyzn otrzymuje wynagrodzenie wyższe niż 6 300 zł miesięcznie. Różnice między płciami występują również w wysokości otrzymywanych premii. Przeciętna premia miesięczna kobiet wynosi 100 zł, zaś mężczyzn - 200 zł brutto. 75 proc. kobiet otrzymuje premię niższą niż 500 zł, zaś 10 proc. - wyższą niż 1 400 zł. Premię powyżej 800 zł dostaje 25 proc. mężczyzn, a 10 proc. otrzymuje premię powyżej 2 000 zł brutto.

Odwiedź dział Biznes. Moje finanse

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: układ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama