Reklama

Ikony, mozaiki i Graal

O skali tej wystawy świadczą eksponaty wypożyczone z tak odległych miejsc, jak skarbiec Bazyliki Św. Marka w Wenecji, Muzeum Sztuki Bizantyjskiej w Kastorii, katedra w Troyes, Biblioteka Narodowa w Paryżu, Muzeum Benaki w Atenach, Metropolitan Museum w Nowym Jorku oraz ze zbiorów rosyjskich, ukraińskich i egipskich. Pokazano ponad 300 obiektów, wśród których znalazły się ikony, malowidła ścienne, mozaiki, wyroby z kości słoniowej, emalii, złota i srebra, obrazujące ponad tysiąc lat burzliwej historii Imperium Bizantyjskiego.

Reklama

Średniowieczne Cesarstwo Rzymskie, zwane ówcześnie "Cesarstwem Greków" powstało prawdopodobnie po 324 r., gdy pierwszy cesarz bizantyjski Konstantyn Wielki przeniósł stolicę z Nikomedii do Bizancjum, zwanego odtąd Konstantynopolem lub "Nowym Rzymem". Są wszakże badacze wskazujący na powstanie Cesarstwa Bizantyjskiego za panowania Teodozjusza I, gdy chrześcijaństwo ostatecznie zapanowało nad politeizmem starożytnego Rzymu, czy też w 476 r., wraz z ustąpieniem ostatniego władcy Zachodniego Cesarstwa Romulusa Augustulusa. Koniec Bizancjum utożsamiany jest z 1453 r., upadkiem Konstantynopola i początkiem Imperium Osmańskiego.

Strojne szaty dla Chrystusa

Kultura bizantyjska w ciągu swego trwania przeszła wiele zasadniczych przeobrażeń. Mieszkańcy Bizancjum nazywali siebie co prawda Rzymianami, lecz ich pochodzenie było na wpół barbarzyńskie. Cesarze bizantyjscy uważali się za następców rzymskich Augustów i zachowywali wiele dawnych, rzymskich obyczajów. Kościół był obok cesarza drugą potęgą Bizancjum, a cesarze z pozoru byli wiernymi synami Kościoła. W praktyce ingerowali w sprawy kościelne skupiając w swych rękach całą siłę polityczną i wywierając wpływ na wyznawane poglądy religijne. I tak na przykład zasadnicze zmiany zaszły w postrzeganiu wizerunku Chrystusa. Zbawiciel, który w wierzeniach pierwszych chrześcijan wędrował po ziemi otoczony ubogimi rybakami i wygłaszał kazania do prostego ludu, w Bizancjum przedstawiany był jako władca niebios - Pantokrator. Ukazywano go w szatach królewskich, z koroną na głowie, siedzącego na tronie w otoczeniu aniołów.

Sztuka zajmowała w życiu dworu bizantyjskiego i arystokracji honorowe miejsce. Artyści bardzo wcześnie podporządkowani zostali Kościołowi. Malarstwo uznawano za niezmiernie ważny środek nauczania prawd wiary. Podczas kościelnych soborów ustalano kanoniczne wzory przedstawień świętych i cała twórczość plastyczna była surowo kontrolowana przez instytucje kościelne. Bo też sztuka ta nierozerwalnie łączyła się z rytuałem kościelnym, poprzestając na ukazywaniu najistotniejszych elementów świata za pomocą obrazów symbolicznych.

Antyczne mozaiki

Ulubioną techniką w sztuce bizantyjskiej stała się mozaika, wywodząca się jeszcze ze starożytności. Malarskie założenia mozaiki antycznej, opartej na bogactwie widma świetlnego doprowadziły do powstania niezwykłych barw o różnej jasności, nasyceniu i odcieniach. Największą silę wyrazu uzyskali twórcy mozaik bizantyjskich tam, gdzie złote tło łączyło się z barwnymi kamykami. Bizantyjczycy niezmiernie cenili złoty kolor, bo był symbolem bogactwa i jako najjaśniejsza z barw użyczał postaciom nigdy nie gasnącego blasku.

Uczucia i dogmaty

Pod rządami dynastii macedońskiej (867-1056) i Komenów (1057-1204) sztuka bizantyjska przeżyła swój rozkwit. Mistrzowie okresu średniobizantyjskiego często sięgali po temat macierzyństwa Marii. Madonna i jej syn połączeni są ze sobą w warstwie psychologicznej, a nie tylko symbolicznej. W wielu przedstawieniach Madonny widać wyraźnie lęk dziecka i stanowczość matki, jego czułość i jej surowość, radość z bycia razem i trwogę o przyszłość. Widać, że treść arcydzieła zasadza się nie na dogmacie, ale zwykłym, ludzkim uczuciu. Do najbardziej popularnych typów ikonograficznych Bogurodzicy należy Hodegetria (z gr. Hodos-droga, wskazująca drogę, przewodniczka), ikona przedstawiająca Matkę Bożą trzymającą na lewym ręku Chrystusa. Dzieciątko wznosi prawą rękę w geście błogosławieństwa, natomiast w lewej ręce trzyma zwój - Ewangelię - symbol wiedzy, mądrości, nauczania. Majestatyczna Matka Boża prawą dłonią wskazuje Zbawiciela. Artysta bizantyjski przepoił rysy twarzy kochającej matki szlachetnością uczuć, które ogarniając człowieka oczyszczają go z wszelakiego zła. Ludzi Bizancjum zawsze pociągało bowiem wnikanie w sprawy duszy, w najmniejsze choćby jej drgnienia. Na londyńskiej wystawie zobaczyć można taką podwójną ikonę, pochodzącą z Muzeum Bizantyjskiego w Kastorii, której awers zajmuje Hodegetria, a rewers przedstawia Jezusa Boleściwego.

Bizantyjski smak

Sztuka użytkowa zajmowała w artystycznym dziedzictwie Bizancjum miejsce honorowe. Jej rozwój z jednej strony warunkowała skłonność do zbytku przejęta ze Wschodu, a z drugiej czysto bizantyjskie rozmiłowanie się w materialnych formach świętości. Stąd popularne było w Bizancjum dążenie do gromadzenia relikwii i gotowość artystów do tworzenia ozdobnych relikwiarzy, w których zamknąć można by drogocenne święte szczątki. Bizantyjczycy odznaczali się wysokim kunsztem jubilerskim. Ze złota i srebra wykonywali wielkie kielichy, ciężkie szaty dla ikon, okucia do ksiąg używanych do nabożeństw. Wynaleźli również sztukę emalii komórkowej, pięknem dorównującej mozaice. Do wielkiego rozkwitu sztuki stosowanej przyczynił się w dużej mierze doskonały, odziedziczony po starożytnych, bizantyjski smak, który pozwalał przeobrażać wszystkie bogate tworzywa, kamienie, emalie, w prawdziwe dzieła sztuki. Luksus poddany został zabiegom uszlachetniającym: lśnienie złota, przejrzystość kryształu, blask drogich kamieni - wszystko to służyło doskonałości formy artystycznej.

Święty Graal odnaleziony?

Jednym z najciekawszych, a zarazem najbardziej symbolicznych eksponatów pokazanych na wystawie jest słynny kielich z Antiochii. Został on znaleziony przed prawie stu laty w Syrii, w czasie suszy w 1910 r. w jednej z wyschniętych studni. Razem z nim odkryto liczne skarby. Kielich ten składa się z dwóch części: wewnętrzna czarka wykonana jest z czystego srebra i ma pojemność ok. 2,5 litra. Zewnętrzny kielich, także ze srebra, jest bogato rzeźbiony w motywy roślinne i zwierzęce. Widać na nim dwa wizerunki Chrystusa oraz sylwetki dziesięciu mężczyzn podzielonych na dwie grupy. Symbolizują oni według jednych badaczy kościoły Wschodni i Zachodni, według innych dwa kościoły chrześcijańskie w Jerozolimie i Antiochii. Po dziesięcioletnich badaniach profesor Gustavus Eisen, znawca sztuki chrześcijańskiej, doszedł do wniosku, że wewnętrzna czarka jest poszukiwanym przez wielu Świętym Graalem używanym przez Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy. Kielich ten miał przybyć do Antiochii wraz z Barnabą i Szawłem (Dz 11, 23-26), którzy ostatecznie powierzyli opiekę nad relikwią wiernym miejscowego kościoła. Mimo wielu kontrowersji na temat datowania kielicha uważa się go za naczynie, które rzeczywiście mogło być używane w Wieczerniku.

W czasie tysiącletniej egzystencji Bizancjum odegrało doniosłą rolę w historii kultury światowej. Zachowało dla Europy dziedzictwo antyku, ratując je przed najazdem Arabów. Nasze wiadomości o Sofoklesie i Ajschylosie zawdzięczamy kopistom bizantyjskim. Bazylika Św. Marka w Wenecji, wzorowana na konstantynopolskim kościele Dwunastu Apostołów, stała się dla włoskich malarzy i architektów najlepszą szkołą stylu. Wpływy Bizancjum sięgały Niemiec, Francji, Rosji i Kaukazu.

Wystawa w Królewskiej Akademii Sztuki w Londynie, zorganizowana w kilkadziesiąt lat po ostatnim wielkim pokazie sztuki Bizancjum w Atenach, w sposób kompleksowy zwraca uwagę na długą historię tej kultury. Pokazuje mecenasów i artystów, dostojników kościelnych i cesarzy i cały barwny świat, w którym żyli. Ten świat pełen był intelektualnej, emocjonalnej i duchowej energii, która wynikała z przekonania, że Bizancjum stanowi apogeum ludzkiej cywilizacji.

Agnieszka Partridge
Wystawa: Bizancjum 330-1453
Royal Academy of Arts, Londyn
do 22 marca 2009 r.

Sztuka.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy