Reklama

Ja mam trochę inny problem!

Polega on na tym, że mój mężczyzna bardzo chce mieć dziecko i to bardzo, a ja nie chcę.

Polega on na tym, że mój mężczyzna bardzo chce mieć dziecko i to bardzo, a ja nie chcę.

Jestem jeszcze młoda (on jest o 2 lata młodszy) i uważam, że coś mi się od życia należy, a na dzieci jeszcze będzie czas (może za kilka lat), ale NA PEWNO nie teraz!!

PS. A może nawet i w ogóle nie chcę mieć dzieci, jakoś kompletnie nie widzę się w roli matki, chyba że wynajęłabym opiekunkę 24 h/dobę. - Kasiunia

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy