Reklama

Małgorzata z Zamościa:

Według mnie związki dzielą się na takie w których można rozumieć się bez słów i takie gdzie trzeba uczy sie ze sobą rozmawiać.

Te pierwsze nie zdarzają sie często i bycie w takim związku jest wielkim szczęściem (byłam w takim przez chwilę- nie trzeba używać słów by sie zrozumieć wystarczy gest spojrzenie...bo jest to COŚ- magnetyzm, który nigdy sie nie kończy.......)

Teraz jestem w takim gdzie trzeba uczyć sie ze soba rozmawiać- potrzeba na to dużo czasu....jeżeli chcę się w takim związku być....ja akurat myślę,że w moim przypadku warto chociaż często dużo mnie to kosztuje.....jednak wspólnie przeżyte chwile dodają sił i dlatego warto wciąż próbować.....

Reklama

Myślę że cały czas trzeba słuchać.....a nie tylko właśnie mówić......jednak jest to bardzo trudne....i myślę,że dopiero z czasem można się tego nauczyć.....na początku jest bunt, że druga strona nas nie rozumie, poźniej przychodzi faza bólu, żalu -jeżeli naprawdę nam zależy.....następnie próby dojścia do współnego języka które kosztują wiele wyrzeczeń.....wszystko to ma sens jeżeli jest naprawdę tego warte...i tak jest w moim przypadku....

myślę, że mimo iż nie jestem w łatwym związku- warto o niego dbać....bo jest sam w sobie niepowtarzalny....daje mi oparcie i siłę.....

na początku nie byo mi łatwo....muszę przyznać że nie mam problemów z moim partnerem jeżeli chodzi o jakieś ważne decyzje, strategiczne- mam na myśli finanse, plany...działamy jak dobrze zorganizowana spółka- para wspólników, najwięcej zastrzeżeń miałam zawsze do naszej codziennej komunikacji....ostatnio nastąpił u nas mały przewrot- uczymy się "siebie" od nowa....dlatego właśnie warto zacząć słuchać, być może przez kilka lat naszego małżeństwa...nie słuchaliśmy siebie zbyt mocno....każdy z nas tylko mówił...teraz wiemy..że trzeba słuchać i mówić....by osiągnąć tzw. "środek"......takie odkrywanie na nowo może być całkiem przyjemne....i niesie wspomnienia z czasów naszego narzeczeństwa.....kiedy poznawaliśmy siebie pierwszy raz.....

dlatego też....podsumowując.....mogę powiedzieć, że warto przede wszystkim słuchać.....mówić też....a z czasem dojść do tego by jeden gest czy spojrzenie zastąpił tysiąc słów....ale obie strony muszą chcieć i TO JEST NAJWAŻNIEJSZE!

Praca nagrodzona w konkursie "Mówić i słuchać

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy