Mężczyźni winni depresji kobiet
Pomimo zmian kobiety wciąż pozostają bardziej wrażliwe i uczuciowe; poza tym tak są wychowywane - w przekonaniu, że to inni decydują o ich szczęściu, że rzeczy poza nami czynią nas szczęśliwymi.
Nikt nas nie uczy jak cieszyć się prostymi rzeczami, tylko jak być grzecznym, złapać tego 'jedynego', nawiasem mówiąc bardzo powtarzalnego i przewidywalnegow reakcjach i zachowaniach. Czemu piszę o facetach? Bo to oni najczęściej są pozorną przyczyną obniżenia nastroju u kobiet, który w konsekwencji przy predyspozycjach może prowadzić do depresji. Myślę, że tak naprawdę problem był już dużo wcześniej maskowany pozornie przez w miarę układające się życie. Tylko, że nic nie dzieje się samo....- nela