Reklama

Monika z Konina

Jestem samotna. Ale czy to znaczy, że samotna musi być nieszczęśliwa. Syty nigdy nie zrozumie głodnego i tak jest w tym wypadku.

Jestem samotna. Ale czy to znaczy, że samotna musi być nieszczęśliwa.  Syty nigdy nie zrozumie głodnego i tak jest w tym wypadku.

Kobiety które mają facetów często uważają się za lepsze od samotnych, ale to nie znaczy, że tak jest. Nie bójmy się samotności, ale wykorzystujmy ją tak, jak można ją wykorzystać.

Jest czas, który musimy spędzić w samotności (czasem jest to "wyciszenie", czasem posłuchanie własnych myśli, dla niektórych okres wytężonej kreatywnej pracy itd.). Samotność jest jak silnie działająca substancja, która w pewnych okolicznościach może być lecznicza, a w pewnych trująca...

Myślę, że jeśli będziemy patrzeć na nią bez uprzedzeń, będziemy mogli także z niej skorzystać. Poza tym całe życie człowieka wśród ludzi to ciągłe, niekończące się próby utrzymania balansu pomiędzy intymnością (bliskie bycie z innymi), a wolnością (bycie samemu). To dylemat egzystencjalny człowieka, to jego zwykła, ludzka kondycja.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy