Reklama

Piwo z pianką... z torebki

Uwaga, piwosze! W Austrii wynaleziono piwo w proszku. I jeśli wierzyć tamtejszym smakoszom, w niczym nie odbiega od tradycyjnego.

Złociste granulki wsypujemy do kufla i zalewamy wodą - oczywiście dobrej jakości, bo i w tym przypadku smak piwa w dużym stopniu zależy właśnie od wody. Ot i cała filozofia... A jakie udogodnienia.

Piwo z torebki jest o połowę tańsze, bo jego transport mniej kosztuje, zawsze jest pod ręką, a ponadto można je mieszać i dobrać smak wedle gustu.

RMF
Dowiedz się więcej na temat: torebki | piwo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy