Reklama

Pończochy w sprayu

Nie dość, że w gorących letnich miesiącach chłodzą nogi, to w dodatku są wyjątkowo łatwe do nałożenia. Nie ma mowy o oczkach i zaciągnięciach: Japończycy opracowali bowiem pończochy w sprayu!

Nie dość, że w gorących letnich miesiącach chłodzą nogi, to w dodatku są wyjątkowo łatwe do nałożenia. Nie ma mowy o oczkach i zaciągnięciach: Japończycy opracowali bowiem pończochy w sprayu!

- Jedna z moich pracownic skarżyła się kiedyś, że nie chce nosić pończoch w upał. Stwierdziła też, że chce nosić sandały i pokazywać ładne, pomalowane paznokcie, a pończochy do sandałów nie wyglądają ładnie i elegancko. Chciałem więc stworzyć coś, dzięki czemu nogi wyglądają pięknie, ale stopy nie są zakryte. I tak zrodził się pomysł pończoch w aerozolu - wyjaśnia Yoshiumi Hamada, szef firmy produkującej pończochy-cud.

Najnowsza wersja jest wodoodporna, nie ściera się przy zakładaniu nogi na nogę, ale pończochy idealnie zmywają się mydłem.

Reklama

Do sklepów trafią pod koniec miesiąca. Puszka pończoch w sprayu kosztuje niecałe 30 dol. i wystarczy na trzydzieści "założeń".

RMF
Dowiedz się więcej na temat: nogi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy