Reklama

Poroniła?

Moja kuzynka podczas wizyty u ginekologa dowiedziała się, że była w ciąży i poroniła. Jednak ciąża miała co najwyżej 1,5 tygodnia. Czy można postawić taką diagnozę jedynie na podstawie badania USG? Ponadto lekarz nie zalecił hospitalizacji ani żadnego zabiegu, którego celem byłoby usunięcie resztek płodu, twierdzi iż w tak wczesnej ciąży nie jest to konieczne i wystarczy kuracja antybiotykami. Czy to prawda?

Moja kuzynka podczas wizyty u ginekologa dowiedziała się, że była w ciąży i poroniła. Jednak ciąża miała co najwyżej 1,5 tygodnia. Czy można postawić taką diagnozę jedynie na podstawie badania USG? Ponadto lekarz nie zalecił hospitalizacji ani żadnego zabiegu, którego celem byłoby usunięcie resztek płodu, twierdzi iż w tak wczesnej ciąży nie jest to konieczne i wystarczy kuracja antybiotykami. Czy to prawda?

Nie wiem, na jakiej podstawie lekarz mógł stwierdzić ciążę 1,5-tygodniową i to właściwie resztki po niej. Wydaje mi się, że koleżanka źle zrozumiała lekarza. Natomiast jeśli doszło do poronienia we wczesnym okresie ciąży i pacjentka nie krwawi, nie musi dokonywać się wyłyżeczkowania jamy macicy. Koleżanka sama powinna wyjaśnić sprawę z lekarzem co do czasu trwania ciąży.

Ewa Zarudzka, ginekolog-seksuolog
Więcej porad: seksuolog.strefa.pl

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: lekarz | poronienie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy