Reklama

"Prowincjonalia 2005"

Specjalny pokaz filmu Marty Meszaros "Niepochowany", opowiadającego o bohaterze węgierskiego Października'56 Imre Nagyu, zainaugurował w środę, 2 lutego, we Wrześni (Wielkopolskie), XII Ogólnopolski Festiwal Sztuki Filmowej "Prowincjonalia 2005". Podczas czterodniowej imprezy publiczność zobaczy ponad 50 filmów polskich i zagranicznych: fabularnych, dokumentalnych, krótkometrażowych.

Specjalny pokaz filmu Marty Meszaros "Niepochowany", opowiadającego o bohaterze węgierskiego Października'56 Imre Nagyu, zainaugurował w środę, 2 lutego, we Wrześni (Wielkopolskie), XII Ogólnopolski Festiwal Sztuki Filmowej "Prowincjonalia 2005". Podczas czterodniowej imprezy publiczność zobaczy ponad 50 filmów polskich i zagranicznych: fabularnych, dokumentalnych, krótkometrażowych.

Zgodnie z tradycją Festiwalu są to filmowe produkcje o tematyce wiejskiej i małomiasteczkowej, reprezentujące kino oryginalne i artystyczne.

Duchowym patronem "Prowincjonaliów" nieodmiennie jest Jańcio Wodnik, magiczna postać filozofa i uzdrowiciela, bohatera filmu Jana Jakuba Kolskiego. Drewniane statuetki Jańcia otrzymają na zakończenie imprezy twórcy najlepszych - zdaniem publiczności - filmów.

Tradycją Festiwalu jest również przyznawanie nagród honorowych za całokształt twórczości filmowej. W tym roku otrzyma ją znakomity polski reżyser - Sylwester Chęciński, który w sobotę spotka się z widzami "Prowincjonaliów"" - powiedział dyrektor Festiwalu, Rafał Górecki.

Reklama

W konkursie uczestniczą wyłącznie produkcje polskie z ostatnich kilkunastu miesięcy.

We Wrześni będzie można zobaczyć między innymi już znane filmy: "Wesele" Wojciecha Smarzowskiego, "Mój Nikifor" Krzysztofa Krauze oraz "Pręgi" Magdaleny Piekorz.

Będzie też kilka nowości, na przykład pokaz przedpremierowy "Tulipanów" Jacka Borcucha i prapremiera "Baru Pod Młynkiem" Andrzeja Kondratiuka.

Po większości projekcji widzowie będą mieli okazję spotkać się z twórcami filmów.

Pierwszego dnia gościem "Prowincjonaliów" był Jan Nowicki, odtwórca głównej roli Imre Nagya w filmie "Niepochowany".

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: film
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy