Reklama

SMS przyczyną rozwodu

Okazuje się SMS może być przyczyną rozwodu. We Włoszech większość zdrad wychodzi na jaw właśnie w taki sposób. W kraju, w którym istnieje kult "telefonino", ludzie zaczęli odkrywać także złe strony posiadania komórek.

Włosi są uzależnieni od telefonów komórkowych, a ostatnio najpopularniejszą formą komunikowania stały się tam SMS-y. Socjologowie mówią, że zastąpiły one listy miłosne, prawnicy zaś informują, że 87 procent zdrad małżeńskich odkryto właśnie za sprawą komórek.

- Mam przyjaciela, który kiedyś w domu oglądał sobie spokojnie mecz piłki nożnej. W pewnym momencie na jego komórkę przyszedł SMS. Myślał, że to córka, która wyszła wieczorem, a to był SMS od kochanki dość odważny w treści. Wiadomość odczytała żona i zaczęła się potężna awantura - mówi jeden z posiadaczy komórki.

Reklama

We Włoszech powstał już nawet dekalog, co zrobić, aby flirtować przez komórkę i nie zostać przyłapanym. Podstawową zasadą jest kasowanie SMS-ów, nawet tych najbardziej romantycznych. Na niewierności sporo zarabiają operatorzy sieci telefonicznych.

W kraju liczącym 58 milionów mieszkańców zarejestrowanych jest 53 miliony komórek a to dlatego, że niektórzy mają po dwa, trzy telefony - jeden służbowy, drugi dla żony a trzeci dla kochanki.

RMF
Dowiedz się więcej na temat: W.E.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy