Reklama

Sylwester: Projektant poleca

Przed nami wspaniała sylwestrowa noc. Bez względu na to, jak ją spędzimy, duże znaczenie dla większości pań ma to, w co się ubiorą, by olśnić towarzystwo.

Znany projektant Maciej Zień specjalnie dla INTERIA.PL odkrywa tajemnice sylwestrowej kolekcji.

INTERIA.PL: Jakie kreacje będą królowały podczas tegorocznego sylwestra?

Maciej Zień: Sylwester to wyjątkowy wieczór, tak samo i kreacje powinny być wyjątkowe. Dlatego też ja sobie podzieliłem tak naprawdę tę noc na trzy kategorie. Ten podział zależy od tego, gdzie będziemy się bawić. Jeśli więc idziemy na prywatkę do znajomych wtedy strój jest mniej wymagający. Tutaj możemy sobie pozwolić na czarne stroje, dosyć spokojne, niezbyt ekstrawaganckie, niezbyt wieczorowe - no bo jeśli byśmy przesadzili, to będziemy wyglądać śmiesznie. Chyba, że w konwencji tego wieczoru jest napisane, że umawiamy się ze znajomymi, że ubieramy się na balowo mimo , iż spędzamy sylwestra w domu . Natomiast jeśli nie ma żadnej wskazówki to bądźmy pewni tego, że osoby nie będą przywiązywały aż takiej dużej wagi do stroju, jednak możemy sobie pozwolić na ulubioną czerń pań, to jest wszechobecna barwa.

Reklama

Druga kategoria - to kategoria wyjścia do klubu, dyskoteki. Tu już polecam stroje w jakimś konkretnym kolorze. Jest kilka obowiązujących i bardzo modnych w tym sezonie kolorów, takich jak fiolet, bardzo intensywna zieleń, czerwień i kolor, który będzie dopiero wchodził zaraz na wiosnę - natomiast już część domów mody,czy też kreatorów go proponuje - i jest nim kolor chabrowy, który i ja w swojej ostatniej karnawałowej kolekcji umieściłem. Kolekcję można obejrzeć na mojej stronie internetowej www.zien.pl Są to kolory, w których wygląda się dobrze, ponieważ są to zdecydowane barwy, nie ma żadnych półcieni i dlatego te barwy pozwolą na to, żebyśmy nie zginęli w tym tłumie osób bawiących się na imprezie sylwestrowej. Bardzo wskazane są wszelkiego rodzaju dodatki błyszczące broszki, kolczyki, bransoletki - coś, co się będzie świeciło. Tego wieczoru jest to jak najbardziej zasadne. To jest wieczór, w który nie wypada zakładać czegoś zwykłego.

Ostatnia kategoria - jest to wyjście na wielki bal. Tutaj zalecaną długością jest długość do kostek, do ziemi. Oczywiście przy odpowiednim fasonie, i też materiale, długość za kolano czy do kolan też może być wskazana. Tyle tylko, że ta sukienka powinna być na tyle wytworna i elegancka, żeby ta długość nie spowodowała, że będzie to sukienka koktajlowa. I tutaj wtrącę swoją radę - jeśli zakładamy czarną sukienkę, to niech się ona bardzo błyszczy, niech będzie uzupełniona piękną biżuterią, dodatkami które spowodują, że jednak z tej czerni będziemy się wyróżniać, a jeśli jesteśmy na tyle odważni i lubimy kolory, to naprawdę zalecam kolory tego sezonu, o których mówiłem wcześniej. Są to na naprawdę bardzo ładne kolory i kobieta przepięknie w nich wygląda.

INTERIA.PL: Czy jest jakiś szczególny krój , który pan poleca?

Maciej Zień: W tym wypadku duże znaczenie ma figura i jeśli chodzi o indywidualne podejście to zawsze dobieram fason do figury. Natomiast jeśli chodzi o linię, którą zaproponowałem w swojej ostatniej karnawałowej kolekcji - jeśli chodzi o długie suknie - to jest to linia syreny, która jest moją ulubioną linią. To bardzo dopasowana w biodrach, aż do linii przed kolana, a od kolan do samego dołu sukienka się rozszerza w formie kielicha. Jest to naprawdę bardzo kobiecy fason, przy odpowiedniej figurze wyglądamy w takim fasonie przepięknie. Natomiast wiadomo, że są panie które nie mogą sobie pozwolić na taki krój - to panie, które mają szersze biodra i wtedy proponuje nie taką typową balową bezowatą suknię, ale taką w kształcie litery A . Jest to cały czas modna linia.

INTERIA.PL: A jeśli chodzi o dekolt?

Maciej Zień: Ja uwielbiam dekolty w kształcie litery V.Uważam, że one najpiękniej podkreślają damski dekolt, wyszczuplają, wydłużają sylwetkę, ta sylwetka staje się strzelista długa i smukła.

INTERIA.PL: Z przodu odkrywamy, a co z plecami?

Maciej Zień: To, czy plecy mamy odkryte, czy nie zależy od dekoltu z przodu. Im głębszy dekolt z przodu, tym płytszy z tyłu, taką zasadę przeważnie wyznaję. Natomiast jest to oczywiście również zależne od fasonów.

INTERIA.PL: Życzenia na nowy rok?

Maciej Zień: Życzę natchnienia w przyszłym roku wszystkim, którzy tego potrzebują. Każda praca, która jest wykonywana z głębi serca i z natchnieniem staje się łatwiejsza i przyjemniejsza, i tego właśnie życzę.

INTERIA.PL: Dziękujemy za rozmowę.

Rozmawiała Emilia Chmielińska.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dekolt | długość | kolory | projektant | Sylwester | Maciej Zień
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy