Taksówka po wiedeńsku
Archiwum
Od 1 listopada po austriackiej stolicy można jeździć nocą taksówkami za cenę zwykłego biletu autobusowego. Różnicę dopłaca wiedeński magistrat, który po 5-miesięcznej analizie doszedł do wniosku, że taniej wychodzi dopłacać taksówkarzom, niż utrzymywać linie nocne.