Reklama

Thalasso terapia

Thalasso terapia przywołuje na myśl morskie powietrze, bezkresny horyzont i szum fal obmywających brzeg, ale także relaksującą i zmysłową pielęgnację z wykorzystaniem alg i morskiej wody. Sam termin pochodzi od greckiego słowa thalassa, które oznacza morze.

Thalasso terapia przywołuje na myśl morskie powietrze, bezkresny horyzont i szum fal obmywających brzeg, ale także relaksującą i zmysłową pielęgnację z wykorzystaniem alg i morskiej wody. Sam termin pochodzi od greckiego słowa thalassa, które oznacza morze.

Już w połowie XIX wieku pojęcie to było ściśle związane z holistycznym podejściem do pielęgnacji zarówno duszy, jak i ciała. Po raz pierwszy termin ten został użyty przez francuskiego lekarza La Bounnadiere w 1867 roku i od tego czasu oznacza wykorzystanie słonej wody, alg i klimatu morskiego do terapeutycznych zabiegów relaksacyjno-regeneracyjnych.

W późniejszych latach dobroczynny efekt thalasso terapii został potwierdzony naukowo. Odkryto, że skład morskiej wody jest bardzo podobny do składu osocza u ludzi. Minerały w niej zwarte są nam niezbędne do życia, a niestety nie zawsze dostępne. W klasycznych zabiegach thalasso terapii zawsze stosuje się podgrzewaną wodę morską w celu zmaksymalizowania absorpcji minerałów, witamin i pierwiastków śladowych. Wpływa to także na rozluźnienie mięsni. W efekcie otrzymujemy piękną skórę i w pełni zrelaksowane ciało.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy