Reklama

Tyra Banks w obronie modelek

Amerykańska modelka, czarnoskóra Tyra Banks, wzięła w obronę swoje koleżanki po fachu, które w obiegowej opinii nie uchodzą za zbyt mądre. 29-letnia gwiazda wybiegu zapewnia, że taki wizerunek jest mocno przesadzony.

Amerykańska modelka, czarnoskóra Tyra Banks, wzięła w obronę swoje koleżanki po fachu, które w obiegowej opinii nie uchodzą za zbyt mądre. 29-letnia gwiazda wybiegu zapewnia, że taki wizerunek jest mocno przesadzony.

Tyra twierdzi, iż krzywdzące jest traktowanie wszystkich modelek, jako osób nie mających wiele do zaoferowania poza swoim wyglądem. Amerykanka przyznaje jednak, iż niski - w przypadku niektórych modelek - poziom intelektualny wynika z tego, że nie miały one okazji zdobyć odpowiedniego wykształcenia.

"Wielu mówi, że modelki są głupie. To nie jest tak do końca. Jednak wiele z nich nie jest wystarczająco wyedukowanych. Ten przemysł ma obsesję na punkcie młodych dziewczyn i często są one wyciągane ze szkół".

"Nic dziwnego, że one nie mogą pochwalić się przeczytanymi książkami, ale za to znają większość stolic świata, bo prawie we wszystkich były w czasie swoich podróży" - mówi Tyra Banks.

Reklama
WENN
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy