Żegnajcie włoski!

Taka depilacja od wielu lat z powodzeniem stosowana jest w Stanach Zjednoczonych. W Polsce cieszy się coraz większym zainteresowaniem. W ten sposób można depilować nogi, bikini, twarz, pachy i inne części ciała.

Jednorazowy koszt takiej depilacji jest o wiele wyższy od depilacji woskiem czy kremem, jednak na dłuższy czas mamy z tym spokój. Często zabieg trzeba jeszcze powtórzyć.

W gabinecie stosującym depilację laserową powinniśmy na początku spotkać się z lekarzem dermatologiem. Zrobi on z nami wywiad na temat naszego zdrowia, przyjmowanych lekarstw i odpowie na nurtujące nas pytania. Przeprowadzi próbę laserową - naświetli skórę (włoski powinny być widoczne) i sprawdzi, czy nie ulega ona podrażnieniom. Dobierze siłę lasera w zależności o długości i grubości włosków.

Sam zabieg może trwać od kilkunastu minut do kilku godzin - w zależności od depilowanej części ciała. Laser emituje wiązkę światła przenikającą przez skórę aż do mieszka włosa. Najłatwiej usunąć włosy ciemne i grube. Zabieg musimy powtórzyć, gdyż w czasie zabiegu część włosków może znajdować się w stanie uśpienia czy też w początkowej fazie wzrostu. Wówczas musimy odczekać jakiś czas, aż włoski odrosną i ponownie wybrać się do salonu piękności. Skóra po zabiegu może być lekko zaczerwieniona. Lekarz przed zabiegiem powinien poinformować nas jakich kosmetyków po zabiegu nie wolno nam stosować na tę część naszego ciała. Wykluczyć należy kosmetyki zawierające retinol, kwasy owocowe czy witaminę C. Pomiędzy zabiegami nie możemy używać do depilacji wosku ani mechanicznych depilatorów, tylko golarkę lub krem.

Po zabiegu nie możemy wystawiać się na działanie promieni słonecznych przez dłuższy czas, dlatego najlepiej taki zabieg przeprowadzać późną jesienią czy zimą.

Jeśli nadmierne owłosienie występuje na tle chorobowym, zabieg depilacji nie powinien być traktowany jedynie jako kosmetyczny, ale zostać uwzględniony w kompleksowym leczeniu.

Powodzenia w walce z włoskami!