Reklama

4 sposoby, by przekonać dziecko do warzyw

Jak sprytnie podać małemu niejadkowi warzywa, by stał się ich smakoszem?

Jak sprytnie podać małemu niejadkowi warzywa, by stał się ich smakoszem?

Twoja pociecha na widok brukselki ucieka? A na marchewkę kręci głową, mówiąc "fuj"? Wiele dzieci reaguje tak na warzywa. Ale nie zawsze dlatego, że nie lubi ich smaku. Czasem ich wygląd budzi w dziecku podejrzliwość. Maluch potrzebuje czasu, by zaakceptować nowość na talerzu, nowy smak. Nie zmuszaj go do jedzenia warzyw na siłę. Wypróbuj kilka trików, by przekonać do nich dziecko.

Małe porcje na początek

Na początek podawać warzywa całej rodzinie na wspólnym posiłku, np. zawsze na obiad. Nałóż warzywa na talerze wszystkim domownikom. Dzieci lubią naśladować dorosłych Włóż więc także maluchowi np. łyżeczkę jarzynki, surówki lub tylko 1-3 ziarenka groszku, strączek fasolki szparagowej itp. Jeżeli smyk zauważy, wszyscy domownicy z apetytem jedzą to samo, niewykluczone, że także chętnie zje też swoją porcję warzyw.

Reklama

Wyjście awaryjne. Jeśli jednak maluch zaprotestuje na widok surówki, udaj, że warzywa znalazły się na jego talerzu przez przypadek. Za kilka dni spróbuj ponownie z innym warzywem.

Czasem taki trik trzeba powtarzać kilkanaście razy, zanim maluch zaakceptuje smak warzyw.

Ukrywaj nielubiane warzywa w ulubionych potrawach dziecka

Sporo warzyw możesz przemycić, dodając je do innych potraw. Maluch może nie być smakoszem brokułów, ale zje je zakamuflowane w ulubionym kotleciku mielonym. Startą lub ubitą cukinię możesz ukryć w placuszkach, pizzy. Z dyni czy marchewki przygotuj na deser ciasteczka lub ciasto polane naturalnym jogurtem. Brukselkę podaj w pulpecie drobiowym. Na początku ukrywaj warzywa w daniach, które maluch najbardziej lubi. Warzywa dodawaj stopniowo. Zacznij od małej ilości, np.

1/10 potrawy.

Wyjście awaryjne: Dzieci są szczególnie podejrzliwe co do zielonych kawałków, grudek w jedzeniu. Warzywa lepiej przerobić na papkę. Uważnie łącz kolory warzyw z potrawami! Zmieszanie brokułów z ziemniaczanym piure może być ryzykowne. Ale połączenie ziemniaków (które dzieci zwykle lubią) z ugotowanym na parze kalafiorem już nie wzbudzi podejrzeń.

Zmieniaj lekko smak warzyw

Czasem można trochę "oszukać" malucha zmieniając nieco smak warzyw za pomocą odpowiednich dodatków. Odrobina zwykłego masła potrafi zmienić nieciekawy smak warzywa w prawdziwy przysmak. Wystarczy, że pokroisz warzywa w niewielkie kawałki, obtoczysz w rozpuszczonym maśle i podsmażysz na patelni. Takie "złociste" warzywa maluch chętnie zje. Z masłem świetnie smakują słodsze warzywa, np. kukurydza, marchewka. Możesz je też ugotować na parze i po prostu tylko polać roztopionym masłem. Inne dodatki to ketchup, majonez.

Wyjście awaryjne: Większość dzieci lubi ser. Wypróbuj ten trik, jeśli zawiedzie sztuczka z masłem. Możesz serwować warzywa na ciepło polane sosem serowym, np. brokuły, kalafior. Przygotuj też dla smyka warzywa pod serową pierzynką. Posyp je startym żółtym serem o łagodnym smaku i podgrzej, by się roztopił. Zapiekanka warzywna? To jest to!

Pobudź wyobraźnię, podawaj i nazywaj z fantazją

Zadbaj o ciekawy wygląd posiłku. Mogą kojarzyć się z ulubionymi zabawkami, przedmiotami lub bajkami. Z warzyw możesz powycinać różne figurki lub pokroić je w kawałki i ułożyć z nich kompozycje. Z fasolki szparagowej ułóż gigantycznego węża, przekrój ugotowany ziemniak na pół i powbijaj w jedną połówkę słupki marchewki - masz już jeża. Z połówki pomidora i jajka zrób grzybek, a z różyczek kalafiora - mniejszej (głowa) i większej (tułów) wyjdzie sympatyczna owieczka.

Wyjście awaryjne: Maluch zje chętniej, jeśli warzywne zwierzątka i ludziki będą wędrowały do jego buzi wraz z jakąś historyjką. Dzieci chętnie jedzą produkty, których nazwy pobudzają ich wyobraźnię, np. groszek lub kukurydza mogą stać się czarodziejskimi kuleczkami.

Anna Kowalik

Świat kobiety
Dowiedz się więcej na temat: dziecko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy