Reklama

Ciąża około 40. też jest bezpieczna

Późne macierzyństwo powoli staje się znakiem naszych czasów. W jaki sposób można zwiększyć swoje szanse na urodzenie zdrowego maluszka?

W ostatniej dekadzie liczba Europejek rodzących dzieci około czterdziestki podwoiła się.

Coraz więcej kobiet decyduje się na dziecko dopiero po osiągnięciu stabilizacji życiowej i zawodowej, mając przy tym świadomość, że dojrzałe macierzyństwo wygląda inaczej niż w młodym wieku.
Niektórzy uważają, że jest ono trudniejsze i bardziej wyczerpujące.
Inni, że daje mnóstwo energii i siły. Bo nie tylko wiek jest tu decydujący, ale stan zdrowia kobiety, jej kondycja fizyczna, psychiczna oraz nastawienie do nowej życiowej roli.

Świadomość większego ryzyka

Reklama

Przyszła mama, która skończyła 35 lat, często słyszy niepokojące informacje o późnym macierzyństwie.

- Z wiekiem zwiększa się prawdopodobieństwo wystąpienia chorób układu krążenia, nadciśnienia, otyłości i osteoporozy. W późnej ciąży mogą ujawnić się choroby utajone lub też takie, które dopiero się rozwijają, np. cukrzyca, zaburzenia funkcji tarczycy.

Przekłada się to na rozwój dziecka.

U kobiet z nadciśnieniem częściej dochodzi do wewnątrzmacicznego zahamowania wzrostu płodu, a u pań otyłych, z cukrzycą ciążową - do tzw. makrosomii (rodzi się wtedy duże dziecko).

Z wiekiem zwiększa się także ryzyko wystąpienia ciąży pozamacicznej i chorób genetycznych, takich jak np. zespół Downa - mówi dr Leszek Lewandowski, specjalista ginekolog-położnik z Instytutu Matki i Dziecka.

Nie oznacza to jednak, że dojrzała mama nie może urodzić zdrowego dziecka! Powinna się jednak odpowiednio do tego przygotować.

Dojrzała znaczy rozsądna

Zanim zaczniesz starać się o maluszka, najpierw zatroszcz się o siebie. - Z mojej praktyki wynika, że dojrzałe kobiety są bardziej świadome zmian zachodzących w ich ciele i dokładają więcej starań, aby zapewnić dziecku jak najlepszy początek - mówi dr Lewandowski.

Postaraj się dołączyć do ich grona: rzuć palenie, więcej odpoczywaj, zadbaj o urozmaiconą dietę. Kiedy już będziesz w odmiennym stanie, zwolnij tempo życia, unikaj stresów i zadbaj o jak najlepszą opiekę lekarską.

Jeżeli cierpisz na nadciśnienie albo cukrzycę, dokuczają ci żylaki, reumatyzm, masz astmę, alergię, chore nerki czy problemy z tarczycą, powiedz o tym specjaliście. Być może konieczna będzie zmiana leków.

Pamiętaj też, by zdrowo się odżywiać. Postaw na lekkostrawne dania (gotowane mięso, ryż, kasze), świeże warzywa i owoce. Aby mieć dobrą formę i zbyt dużo nie przytyć, zadbaj też o aktywność fizyczną. Regularnie spaceruj i pływaj.

Dotlenisz organizm, poprawisz kondycję i wzmocnisz układ kostno-stawowy.

To teraz szczególnie ważne, bo wraz z upływem lat kości kobiety stają się słabsze, a ciąża może nasilić pewne dolegliwości (np. bóle kręgosłupa).

Badania prenatalne

Ze względu na większe ryzyko wystąpienia u dziecka wad genetycznych, wszystkie kobiety po 35. roku zostają na nie skierowane.

Podjęcie decyzji o ich przeprowadzeniu jest bardzo trudne, ponieważ wykonanie tych badań niesie pewne ryzyko poronienia.

Decyzja należy do ciebie. Kiedy po badaniach przesiewowych lekarz zaleca kontynuację testów, większość kobiet spodziewa się najgorszego.

Jeżeli jesteś na takim etapie, pamiętaj, że u połowy kobiet, którym lekarz zalecił dalsze badania, wynik nie potwierdził przypuszczeń i dziecko urodziło się zupełnie zdrowe.

Cesarka? Niekoniecznie!

Panuje powszechne przekonanie, że każda kobieta po 35. roku życia musi mieć cesarskie cięcie. Tymczasem nie każdy poród u "starej pierwiastki" kończy się cesarką.

- Wszystko zależy od formy fizycznej, nastawienia psychicznego matki i oczywiście od tego, czy nie ma zagrożenia dla dziecka - wyjaśnia położnik.

Przyznaje jednak, że w przypadku późnej ciąży, wiele mam decyduje się na poród w placówce, w której można zrobić cesarkę "na życzenie".

Stąd większa liczba porodów zakończonych cesarskim cięciem w tej grupie wiekowej.

Odnaleźć się w roli mamy

Ciąża i macierzyństwo to wyzwanie dla kobiety. Dojrzały wiek może być tu atutem. - Starsze matki mają więcej cierpliwości i ochoty, by skupić się na dziecku.

Zwykle bardziej też mogą liczyć na pomoc ze strony partnera. Późne rodzicielstwo daje parze nową motywację życiową - mówi dr Marcin Florkowski, psycholog.

Jednak za tym entuzjazmem nie zawsze nadąża ciało.

Z wiekiem organizm wolniej regeneruje się po nieprzespanej nocy, a kręgosłup nie wytrzymuje noszenia na rękach z każdym dniem cięższego bobasa.

Dojrzałe mamy przyznają jednak, że radość z narodzin dziecka i poczucie spełnienia, jakie temu towarzyszy, pomagają im przetrwać trudne chwile.

Bo macierzyństwo - nieważne, w jakim w wieku - naprawdę dodaje skrzydeł!

Mam dziecko
Dowiedz się więcej na temat: dziecko | ryzyko | macierzyństwo | ciąża
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy