Reklama

Karmienie łyżeczką

Podpowiemy, jak rozszerzać dietę dziecka, nie korzystając z butelki.Podawanie malcowi posiłków stałych może być szybkie i proste!

Przez kilka pierwszych miesięcy życia maluszka najlepszym dla niego pokarmem jest twoje mleko lub, ewentualnie, mieszanka mleczna. Jednak po pół roku (w przypadku dzieci butelkowych już po 5 miesiącach) jego składniki przestają wystarczać błyskawicznie rozwijającemu się organizmowi. To czas na wprowadzanie do diety nowych dań. Wcześniej jednak rozszerzanie diety nie ma sensu, ponieważ układ pokarmowy i odpornościowy 4-miesięcznego malca są jeszcze zbyt niedojrzałe, by dostarczać im nowe pokarmy. Grozi to pojawieniem się alergii lub nietolerancji.

Czy dziecko jest gotowe?

Reklama

Twój maluszek umie całkiem wyraźnie zasygnalizować, że już możesz rozszerzać jego dietę. Czy obserwuje cię zaciekawiony, gdy jesz swoje posiłki? Lub naśladuje, kiedy wkładasz do buzi łyżkę czy przeżuwasz jakieś przysmaki? A może smyk zabiera ci sztućce lub próbuje podkradać jedzenie z talerza? Jeśli również szybko głodnieje po karmieniu lub zaczął budzić się głodny w nocy, czas na zmiany!

Co będzie potrzebne?

Przed pierwszym karmieniem łyżeczką zaopatrz się w:

nietłukącą, najlepiej plastikową miseczkę lub głębszy talerzyk,

2 silikonowe (czyli po prostu miękkie) łyżeczki,

3 śliniaczki, np. 1 plastikowy sztywny i dwa bawełniane,

krzesełko do karmienia dzieci,

folię malarską lub stare gazety do położenia na podłogę,

blender lub mikser.

Krok po kroku - Pierwszy stały posiłek

1. Znajdź dobry moment.Jeśli malec jest zmęczony lub głodny, z karmienia nic nie będzie. Poczekaj, aż smyk będzie w dobrym nastroju, godzinę, dwie po mlecznym posiłku.

2. Zadbaj o spokojną atmosferę. Rozkręcone radio, bajka w telewizji czy babcia rozmawiająca głośno przez telefon tuż obok nie sprzyjają skupieniu się na nowym jedzonku. Dlatego, chcąc poczęstować smyka pierwszy raz "prawdziwym" posiłkiem, zadbaj o spokój w domu.

3. Wybierz wygodne krzesełko. Gdy maluch już pewnie sam siedzi, najlepsze jest to wysokie, specjalnie dla dzieci. Wcześniej możesz karmić malca w jego foteliku-bujaczku lub nosidełku samochodowym (kołysce). Możesz posadzić sobie malca na kolanach i jedną ręką go przytrzymywać, a drugą - karmić.

4. Przemyśl "danie na początek". Jako pierwsza nowość w diecie doskonale sprawdzi się gotowy lub zrobiony przez ciebie mus z jabłuszka, dyni czy ziemniaka lub też kleik ryżowy. Najlepiej jednak będzie, gdy zapytasz o radę pediatrę.

5. Wkrocz do akcji! Nałóż odrobinę papki na czubek dziecięcej, wyparzonej wcześniej łyżeczki i delikatnie wsuń ją w usta malucha (lekko - na tyle, ile malec pozwoli). Nie przejmuj się, jeśli zawartość łyżki natychmiast znajdzie się na śliniaczku - maluszek przecież musi się nauczyć zdejmować wargami jedzenie ze sztućców! Najważniejsze, by nowy smak choć na chwilę zagościł się w jego ustach. Chwilę odczekaj i jeśli malec nie rozpłakał się, spróbuj podać mu łyżkę z jedzeniem jeszcze raz.

6. Zachowaj pogodę ducha. Jeśli jesteś rozluźniona, w dobrym nastroju, udzieli się on i twojemu brzdącowi. Dlatego gdy go karmisz, uśmiechaj się do niego i zagaduj - opowiadaj o tym, co właśnie je i jaki jest już "dorosły"...

7. Nie rób nic na siłę. Już 2 czy 3 łyżeczki nowego przysmaku na pierwszy stały posiłek to sukces i... mnóstwo jedzenia dla szkraba! Nawet jeśli część porcji została na ustach... Gdy zobaczysz, że dziecku bliżej do płaczu niż śmiechu, na dzisiaj daj spokój z karmieniem.

8. Dziecko za przewodnika. To normalne, że maluch jednego dnia może pochłonąć kilka łyżeczek nowego dania, a przez kolejne dni czy nawet tygodnie odmawiać zjedzenia nawet jednej. Oswajanie smyka ze stałymi posiłkami to często długotrwały proces.

By malec rósł na smakosza

Warzywa dla niemowlaka zawsze muszą być dokładnie zmiksowane - do 8. -9. miesiąca życia dziecka w jego papce nie może być żadnych grudek, bo smyk się nimi zakrztusi. Gdy malec przyzwyczai się do kleiku, dyni czy jabłuszka, zacznij podawać mu kolejne produkty: przetarte gruszki, zmiksowane banany, marchewkę. Po około miesiącu od momentu rozszerzania diety czas na pierwsze mięsko: królika, kurczaka lub rybę. Na początku przez miesiąc nie gotuj razem mięsa i warzyw na zupkę - wywar mięsny bardzo często wywołuje alergie. Gotowe mięso po prostu dokładaj do jarzynek i razem z nimi miksuj. Gdy nadejdą pierwsze urodziny maluszka, w jego menu powinny już na stałe gościć 3 główne niemleczne posiłki oraz 2 przekąski (maluchy zwykle szczególnie uwielbiają te dawane do rączki: chrupki, biszkopty, herbatniki czy kawałki słodkich owoców).

Mam dziecko
Dowiedz się więcej na temat: diety | karmienie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy