Reklama

Mycie główki

Jeśli chciałabyś, aby twój smyk polubił mycie główki, postaraj się mu ten rytuał uprzyjemnić. Pokażemy ci, jak to zrobić.

Maluszkowi należy myć główkę codziennie (szczególnie w upalne dni), ewentualnie co drugi dzień. To wyjątkowo ważne w przypadku smyków ze skłonnością do alergii, bo częsta kąpiel oczyszcza ich włoski z pyłków i kurzu, które mogłyby wywoływać lub zaostrzać uczulenie. Jednak niestety, nie każdy brzdąc lubi polewanie głowy wodą. Oto kilka prostych wskazówek, jak sprawić, żeby twoje dziecko wkrótce pokochało mycie włosków.

Najważniejsze - nie zrazić

Noworodki zazwyczaj lubią mycie główki, pod warunkiem że podczas rozbierania i całej kąpieli jest ciepło. W końcu twój maluszek ostatnie dziewięć miesięcy spędził w środowisku wodnym, otulony twoimi wodami płodowymi, zatem dobrze zna i lubi takie otoczenie. Starsze maluchy jednak często głośno protestują, gdy przychodzi czas mycia włosków. Zazwyczaj dlatego, że szampon i woda zalewają im buzię. Aby tego uniknąć, połóż malcowi na czole myjkę lub mały ręczniczek - woda wsiąknie w nie i nie spłynie na twarz. W sklepach z artykułami dla dzieci i aptekach są też dostępne ronda kąpielowe. Doskonale ochronią twarz smyka przed spływającą wodą.

Reklama

Kilka prostych trików

Gdy mimo twoich wysiłków, by kąpiel stała się dla maluszka przyjemnością, twój brzdąc płacze podczas każdego mycia główki, to czas wypróbować inne sposoby na to, żeby je wreszcie polubił... Zadbaj zawczasu o to, aby smyk wiedział, że mycie włosków jest czymś oczywistym oraz - przede wszystkim - regularnym. Jeśli od początku przyzwyczaisz go do tego zabiegu, uzna go za normalną czynność i nie będzie się przeciw niemu tak bardzo już buntował.

Podczas kąpieli odwracaj uwagę maluszka zabawą jego ulubionymi gumowymi kaczuszkami albo też - w przypadku już nieco starszego dziecka - wspólnym podziwianiem wymyślnej, mokrej fryzurki w łazienkowym lustrze.

Zawsze po myciu sprawnie osusz włoski malca. Gdy ma delikatną czuprynkę, wystarczy przetarcie jej ręcznikiem. Jeśli jednak dziecko może się już pochwalić nieco bujniejszą fryzurą, użyj suszarki (nastawiając ją oczywiście na zaledwie letnią temperaturę oraz trzymając stale co najmniej 20 cm od głowy maluszka).

Nowo narodzonemu malcowi możesz myć włoski tym samym mydełkiem dla dzieci, co resztę ciała. To znacząco upraszcza kąpiel. Miesięczny brzdąc powinien już jednak używać szamponu, najlepiej takiego, który nie szczypie w oczy. Informację o tym zawsze znajdziesz na etykiecie butelki. Program minimum na kryzysy Czasami nawet największe wysiłki, aby smyk nie protestował przy myciu głowy, nie przynoszą spodziewanych efektów. Może warto wtedy na jakiś czas zrezygnować z mycia włosków, a raczej robić to w inny sposób. Przez tydzień nie mocz głowy smyka wodą, tylko przecieraj jego czuprynę wilgotną pieluszką tetrową. Zbierzesz z grubsza kurz z włosów i pozwolisz malcowi odpocząć od stresu. Po tygodniu wróć do tradycyjnego mycia.

Konsultacja: dr Barbara Gierowska-Bogusz, pediatra z Instytutu Matki i Dziecka.

Tekst: Matylda Zagórzańska

Mam dziecko
Dowiedz się więcej na temat: kąpiel | mycie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy