Reklama

Nabiał daje moc

Kości i ząbki twojego smyka będą twarde jak stal, pod warunkiem, że będziesz mu podawać produkty mleczne. Co wybrać: mleko, twarożek czy żółty ser?

Wiadomo, że dzieci powinny jeść dużo nabiału ze względu na zawarty w nim wapń, który jest potrzebny do prawidłowego rozwoju kości i zębów.

Tymczasem ze statystyk wynika, że nasze pociechy spożywają zaledwie połowę zalecanej dziennej porcji tego pierwiastka i mają duże niedobory wapnia.

W jaki sposób można ustrzec przed nimi malucha i które produkty nabiałowe wybierać?

Potrzeby malca

Aby pociecha nie miała niedoborów wapnia, musisz wiedzieć, ile tak naprawdę go potrzebuje. I tak: Niemowlę do 5. miesiąca życia: dziennie 600 mg wapnia.

Reklama

Maluch od 5. do 12. miesiąca życia: 800 mg wapnia.

Dziecko w wieku 1-3 lata: 800-1000 mg wapnia.

Mleczne potyczki

Od chwili narodzin malec otrzymuje niezbędną porcję wapnia wraz z mlekiem mamy lub mieszanką dla niemowląt.

Schody zaczynają się wtedy, gdy dziecko skończy rok: mało który smyk sam z własnej woli wypije zalecane dla dzieci trzy szklanki mleka dziennie, a niejeden skrzywi się na sam widok białego płynu. Co wtedy zrobić?

Trzeba zadbać o to, by malec otrzymał zalecaną porcję wapnia, jedząc inne produkty. Już wtedy, gdy smyk skończy pół roku, należy włączać do jego diety produkty mleczne przeznaczone specjalnie dla najmłodszych, np. Misiowy Jogurcik Gerbera czy Jogurcik Malucha firmy Bobovita lub też deserki w słoiczkach z dodatkiem jogurtu lub twarożku.

Na inne produkty mleczne (sery, kefiry, itp.) przyjdzie pora w okolicy pierwszych urodzin malucha.

Taca serów

Co dostarczy malcowi więcej wapnia: kanapka z żółtym serem czy twarożek? Zaskoczymy cię: kanapka!

Wbrew obiegowym opiniom, żółty ser ma więcej wapnia niż biały. Niestety, ma też znacznie więcej tłuszczu. Niezbyt dobre dla brzdąca są również słodkie serki, zawierające dużo cukru i "polepszaczy", za to niewiele wapnia.

Podczas produkcji białego sera pierwiastek ten "ucieka" bowiem do serwatki, a w samym serze pozostają jedynie niewielkie jego ilości.

Przed trzecimi urodzinami smyka kompromisem będą serki stworzone z myślą o małych dzieciach (wzbogacone w wapń i witaminę D) oraz naturalne twarożki, które można dosłodzić odrobiną cukru, wkroić do nich kawałki owoców czy też polać je musem owocowym.

Mam dziecko
Dowiedz się więcej na temat: Kości | produkty mleczne | nabiał
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy