Reklama

Wielkie pranie małych ciuszków

Jak skutecznie usunąć plamy, aby ubranko było czyste, a jednocześnie przyjazne dla delikatnej skóry maleństwa? Oto nasze podpowiedzi.

Na niemowlęcych ciuszkach często pojawiają się trudne do usunięcia, żółknące plamy z mleka lub zabrudzenia pochodzące z pierwszych soczków i zupek (zwłaszcza tych z dodatkiem marchewki i jabłka). Sprawdź, jak bezpiecznie można się ich pozbyć.

Nowoczesna pralka z wygodnymi funkcjami

Ubranka niemowlęce, zwłaszcza bieliznę, warto prać w wyższej temperaturze niż odzież innych domowników, i nastawiać na dodatkowe płukanie.

W domach, gdzie jest małe dziecko, pralka jest włączana praktycznie codziennie. Dlatego jeśli np. stare urządzenie się zepsuje i staniesz przed kwestią zakupu nowego, pomyśl o modelu, który pasuje do waszych potrzeb.

Reklama

Na rynku są specjalne pralki dla alergików, które pobierają więcej wody do płukania (to bardzo wygodne rozwiązanie dla wszystkich rodziców małych dzieci). Urządzenia tego typu znajdują się w ofercie wielu marek, m.in. Bosch, Candy, Elektrolux, Miéle, Samsung, Siemens. Przydatna jest opcja szybkiej przepierki (program 30 minut, w niektórych modelach jest skrócony nawet do kwadransa!). Jeśli macie dwójkę pociech (lub w najbliższym czasie planujecie powiększenie rodziny), przyda wam się pralka z większym bębnem (wsad 6 kg).

Przy małym dziecku warto pomyśleć o zakupie suszarki bębnowej. Wprawdzie zajmuje tyle samo miejsca co pralka, ale dzięki specjalnemu stelażowi da się ustawiać jedno urządzenie na drugim. Dzięki niej można zaoszczędzić mnóstwo czasu, nie trzeba rozwieszać ciuszków ani ich prasować. Pamiętaj, że pralko-suszarka (czyli 2 w 1) ma bardzo długi tryb pracy, co posiadacze tego typu urządzeń uważają za sporą wadę. Ważne! Rodzice, którzy zajmują się zwierzętami (hodowcy, rolnicy i weterynarze), powinni mieć osobną pralkę do prania swojej odzieży. Niektóre groźne dla dzieci wirusy giną dopiero w temperaturze 200oC.

Proszki i płyny specjalnie do bielizny niemowlęcej

Do prania ciuszków niemowląt i dzieci do 3. roku życia nadają się jedynie specjalne środki polecane dla najmłodszych.

Proszki i płyny tego typu różnią się składem od zwykłych, uniwersalnych środków. Nie zawierają m.in. enzymów, Reklama wybielaczy optycznych ani innych dodatków, które mogą podrażnić delikatną skórę maleństwa.

Są droższe, ale o wiele bezpieczniejsze, bo ich formuły chronią naturalne pH oraz płaszcz hydrolipidowy naskórka. Produkty te nadają się również do prania ręcznego. Najlepiej, by proszek do ciuszków noworodka i małego niemowlęcia nie zawierał środków zapachowych, ponieważ mogą one podrażniać nie tylko skórę, ale również układ oddechowy dziecka.

Oczywiście przed zakupem trzeba sprawdzić na opakowaniu, czy dany środek jest przebadany przez pediatrów, dermatologów i alergologów, oraz czy uzyskał atest albo świadectwo Państwowego Zakładu Higieny, Instytutu Matki i Dziecka lub Centrum Zdrowia Dziecka. Wygrana walka z uporczywymi plamami

Nowoczesne środki piorące dość dobrze radzą sobie z usuwaniem większości zabrudzeń nawet w niższych temperaturach. Ich skuteczność można jeszcze zwiększyć naturalnymi sposobami. Oto one:

Świeże plamy z kupki najlepiej zaprać mydłem dla niemowląt lub zwykłym szarym (jest hipoalergiczne), potem wrzucić bieliznę do pralki i ją włączyć.

Zabrudzenia z czerwonych owoców można posypać solą i po kilku minutach spłukać gorącą wodą, a następnie wyprać.

Plamy z marchewki oraz pomidorów warto również na świeżo zaprać mydłem, choć nie gwarantuje to ich całkowitego usunięcia. Można też na noc namoczyć ubranka w płatkach mydlanych (przed włożeniem do pralki automatycznej ciuszki trzeba koniecznie przepłukać, bo osady z mydła szkodzą urządzeniu). Bieliznę dziecięcą lepiej zabezpieczać przed plamami z marchewki, zakładając dziecku śliniak (najlepiej taki z rękawkami).

Ważne! Do odplamiania ubranek dziecięcych nie wolno stosować wybielaczy oraz odplamiaczy, nawet tych uznanych za "bezpieczne", bez chloru. Tego typu środki zawierają substancje o silnym działaniu drażniącym. Ich śladowe ilości mogą pozostać w tkaninie nawet po wielokrotnym płukaniu i zaszkodzić skórze maluszka. Jeżeli ubranko jest bardzo zaplamione, lepiej je wyrzucić, niż ryzykować zdrowie dziecka.

Zmiękczanie i prasowanie dla lepszych efektów

Aby ciuszki nie były szorstkie, można je płukać w płynach zmiękczających, ale tylko takich, które są przeznaczone do bielizny niemowlęcej.

W ofercie firm produkujących środki do prania dziecięcych ubranek znajdują się też i takie specyfiki. Są hipoalergiczne, przyjazne dla delikatnej skóry maluszka. Zwykłe płyny do płukania nie są polecane dla dzieci aż do końca 3. roku życia.

Tego typu produkty mają wiele dodatków zapachowych, których opary mogą drażnić drogi oddechowe malca. Zawierają też barwniki i inne składniki, które działają niekorzystnie na delikatną skórę. Jeśli dziecko jest alergikiem i obawiasz się stosowania płynów zmiękczających, ubranka dziecięce możesz prasować. Żelazko wygładzi włókna i zmiękczy bawełnę. Wysoka temperatura dodatkowo niszczy bakterie, które nie zostały usunięte podczas prania (co jest ważne w przypadku noworodków oraz dzieci z chorobami skóry).

Nie ma jednak konieczności stosowania żelazka do wszystkich ciuszków niemowlęcia (bo jest to czasochłonne). Warto prasować jedynie bieliznę malca, która ma bezpośredni kontakt z ciałem. Pajacyki i śpioszki wystarczy kilkakrotnie porozciągać w rękach przed założeniem, by stały się miękkie i przyjemne w dotyku.

Mam dziecko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama