Reklama

​Kłopoty ze snem

Spokojny, nieprzerwany i wystarczająco długi sen dziecka w nocy, to marzenie każdego rodzica. Z jednej strony gwarantuje udany wypoczynek dorosłych, z drugiej zaś daje naszym pociechom okazję do regeneracji sił i zapewnia ich dalszy zdrowy rozwój. W różnych momentach życia dziecka mogą się jednak pojawić mniejsze lub większe problemy, które zakłócają jego sen stając się także przyczyną nieprzespanych nocy pozostałych domowników.

Każdy czasem śpi gorzej

Nie wszystkie sytuacje wymagają naszego działania lub wizyty u specjalisty. Krótkotrwałe, przejściowe kłopoty ze snem zdarzają się każdemu, a u dziecka mogą oznaczać, że maluch stanął właśnie przed kolejnym wyzwaniem rozwojowym, takim jak np. pójście do przedszkola lub szkoły. Przedłużające się problemy ze snem wymagają jednak nieco więcej naszej uwagi, bo mogą wynikać z problemów zdrowotnych, albo silnych napięć psychicznych.

Chrapanie może być sygnałem

Schorzenia fizyczne zakłócające wypoczynek nocny to np. astma, bezdech senny lub alergie. Sygnałem świadczącym o niedrożności dróg oddechowych dziecka, na który warto zwrócić uwagę jest głośne chrapanie. Powoduje ono, że maluch budzi się w nocy, przez co może się nie wysypiać.

Reklama

Chrapanie może mieć kilka przyczyn, a najbardziej typowa ma związek z infekcją lub alergią - kiedy dochodzi do obrzęku śluzówki, powiększonych migdałków, a w konsekwencji trudności z oddychaniem.

Przyczyną chrapania i bezdechu starszych dzieci mogą być też zmiany anatomiczne jamy nosowej i gardła (np. skrzywienie przegrody nosowej), a także otyłość. Sporadyczne chrapanie zdarza się u wszystkich dzieci. Jeśli jest jednak uporczywe i nie mija wraz z wyleczeniem infekcji, powodując nieregularne oddychanie i bezdech, należy zgłosić się do lekarza.

Łagodne zaburzenia snu

Tym, co niepokoi rodziców podczas snu dziecka mogą być także takie zjawiska jak: mówienie przez sen, zgrzytanie zębami czy lunatykowanie. W większości przypadków nie są to jednak sytuacje wymagające interwencji medycznej. Wiele śpiących dzieci nagle przechodzi z fazy snu głębokiego w stan niepełnego przebudzenia. W tym stanie niektóre z nich chodzą we śnie, przeżywają lęki nocne, mogą płakać lub krzyczeć, albo wypowiadają jakieś słowa. Pozostawione w spokoju dziecko zazwyczaj szybko wraca do fazy głębokiego snu. W przypadku lunatykowania koniecznie trzeba zadbać o bezpieczeństwo malucha (zabezpieczyć schody, okna itp.).

Mniej presji, więcej spokoju

Jeśli te łagodne zaburzenia snu pojawiają się często lub dotyczą starszego dziecka mogą być sygnałem, że życie malca pełne jest napięć emocjonalnych. W takim przypadku warto zidentyfikować i usunąć źródła stresu oraz ograniczyć wywieraną na pociechę presję.

Dziecko, które źle śpi wymaga naszej pomocy. Zaburzenia snu mogą bowiem powodować u niego nie tylko zmęczenie i rozproszenie uwagi, ale i trudności w uczeniu się, problemy z zachowaniem (nadaktywność psychoruchową, słabą kontrolę impulsów, drażliwość). Jeśli problemy ze snem przedłużają się, warto skonsultować się ze specjalistą - pediatrą lub psychologiem.

Małgorzata Kamińska

(na podstawie: "Sen dziecka" T. Brazelton, J. Sparrow)

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy