5 przyjaciółek, które dadzą ci wsparcie

Gdy test ciążowy pokazuje dwie kreski, dociera do ciebie, że oto w twoim życiu zaczyna się zupełnie nowy rozdział. I chociaż cieszysz się ze zmian, jakie wkrótce cię czekają, ta radość często przeplata się z niepokojem. W takiej sytuacji obecność innych kobiet jest nieoceniona.

Te, które odchowały już dzieci, mogą podzielić się z tobą swoim doświadczeniem i rozwiać różne twoje obawy. Z innymi przyszłymi mamami szybko poczujesz bliską więź - co może być początkiem wspaniałej przyjaźni.

Twoja ciąża otworzy też pewnie zupełnie nowy rozdział w relacjach z koleżankami, które znasz od lat. Każda z bliskich ci kobiet może dostarczyć wsparcia na innym polu: jedna podzieli się matczynym doświadczeniem, druga zmotywuje cię do wyjścia z domu, a trzecia będzie dyskutować z tobą o ząbkowaniu... W końcu od tego są przyjaciółki!

Jest przy tobie od zawsze i zna cię jak nikt. Pomoże ci nawet wtedy, gdy ty sama nie będziesz jeszcze zdawać sobie sprawy, że potrzebujesz wsparcia. Nie musisz sprzątać mieszkania na jej przyjście. Możesz nawet przyjąć ją w szlafroku i poprosić o podanie wkładek laktacyjnych.

- Z Anką znam się od szkoły podstawowej. Mogę z nią milczeć albo gadać jak najęta, ale najważniejsze, że nie muszę niczego udawać - mówi Beata, mama półrocznej Poli.

- To ona pierwsza zauważyła, że mimo deklarowanej radości z macierzyństwa często jestem przygnębiona. Porozmawiała z moim mężem, który wreszcie bardziej włączył się w opiekę nad Polą. Dzięki temu zyskałam trochę czasu dla siebie. Myślę, że Anka dzięki swojej czujności uchroniła mnie przed depresją poporodową. Jestem jej za to wdzięczna - dodaje Beata.

Dobra rada: Pamiętaj, że twoja przyjaciółka - nawet jeśli w jej życiu nie dzieje się nic tak ekscytującego jak narodziny maluszka - też potrzebuje zainteresowania. Pytaj, jak układa się jej w związku, pracy, wysłuchaj świeżych ploteczek.

Kobieta, która przeżyła już ciążę, poród i odchowała dzieci, będzie ci nie tylko służyć radą. Pomoże też nabrać dystansu i sprowadzić problemy do ich rzeczywistych rozmiarów.

Kiedy oczekujesz dziecka po raz pierwszy, codziennie dopadają cię wątpliwości. Czy uczucie ciągnięcia w dole brzucha jest normalne? Kiedy powinnaś zacząć kompletować wyprawkę?

- Hormony ciążowe sprawiały, że często miałam kiepski nastrój - mówi Agata, mama 1,5-rocznego Piotrusia. - Podczas jednego z takich gorszych dni zaczepiła mnie sąsiadka, lekarka i mama dwójki pięcioletnich bliźniaków. Opowiedziałam jej o swoich niepokojach, a ona zaprosiła mnie na herbatę. Tak zaczęła się nasza przyjaźń, która trwa do dziś. To do drzwi Grażyny zapukałam, gdy odeszły mi wody... Zanim przyjechał mój mąż, uspokajała mnie i wspierała. Piotruś traktuje Grażynę jak ulubioną ciocię, a ja zawsze mogę na nią liczyć - dodaje Agata.

Dobra rada: Skorzystaj z doświadczenia bliskich kobiet. Twoja ciąża może otworzyć nowy rozdział w relacjach z mamą czy starszą siostrą.

Spotkanie z nią może być dla ciebie jak powiew świeżego powietrza. Wreszcie będziesz miała okazję porozmawiać o czymś innym niż wyrzynające się ząbki czy problemy z zasypianiem.

- Kiedy przez pół roku siedziałam w domu z maleńką Marysią, a Lidka, moja bezdzietna koleżanka z pracy, dzwoniła do mnie z porcją biurowych ploteczek, czasem miałam ochotę rzucić słuchawką. Całym moim światem było wtedy dziecko i chciałam rozmawiać tylko o nim - wspomina Ewelina, mama 2-letniej Marysi.

- Jednak już po czterech miesiącach spotykania się z innymi mamami na placu zabaw poczułam, że chcę iść na kawę z koleżanką i porozmawiać o czymś innym niż dziecko. Wtedy sama zadzwoniłam do Lidki. Spotkanie z nią było jak zastrzyk energii! - mówi Ewelina.

Taka chwila wcześniej czy później przychodzi w życiu każdej mamy. Dlatego nie rezygnuj ze znajomości z ludźmi, których lubisz tylko dlatego, że nie mają dzieci. To nieprawda, że już nic was nie łączy: po prostu wasza przyjaźń wchodzi w nowy, inny etap.

Dobra rada: Postaraj się nie zanudzać koleżanki opowieściami o dziecku. Pogadajcie o filmach, ciuchach, poplotkujcie o znajomych. Poczujesz się jak dawniej:)

Mimo że nigdy jej nie spotkałaś (a może właśnie dlatego?), poruszasz z nią tematy, o których krępujesz się rozmawiać z partnerem czy mamą. Młode mamy to jedna z najbardziej aktywnych w sieci grup.

- Na forach dyskutowałam z innymi kobietami nie tylko o tym, czy prawidłowo przystawiam Antosia i Jaśka do piersi albo czy te krostki, które mają na pleckach, to na pewno potówki - mówi Dorota, mama półtorarocznych bliźniaków.

- Anonimowość sprawiała, że łatwiej było mi poruszyć krepujące tematy, takie jak problemy z nietrzymaniem moczu czy braku satysfakcji z seksu z powodu uczucia luzu w pochwie. Okazało się, że nie tylko ja mam takie problemy. Koleżanki z forum opowiedziały mi swoje historie i namówiły na pójście do lekarza. Gdyby nie one, pewnie wciąż unikałabym zbliżeń z mężem - dodaje Dorota.

Dobra rada: Staraj się zachować pewien emocjonalny dystans do internetowych opowieści. Pamiętaj, że ludzie zwykle chętniej dzielą się smutkiem niż radością. Ta osoba, której jest dobrze w życiu, raczej nie będzie pisać o swoim szczęściu, prawda?

Inna przyszła mama przeżywa to co ty, więc rozumie twoje niepokoje. Bywa, że przyjaźń ze szkoły rodzenia zmienia się w taką na całe życie! Nawet te kobiety, które zazwyczaj trudno nawiązują relacje, ze zdziwieniem zauważają, jak błyskawicznie można poczuć więź z kimś, kto jest w podobnej sytuacji.

- Początkowo byłam skrępowana luźną atmosferą panującą w szkole rodzenia. Jednak po kilku spotkaniach ze zdumieniem stwierdziłam, że oto opowiadam dziewczynie, którą ledwie znam, o swoich problemach z hemoroidami. Mało tego: ona była szczerze zainteresowana tym tematem! - wspomina Łucja, mama rocznego Marcela.

- Do dzisiaj utrzymuję bliski kontakt z dwiema mamami z mojej grupy. Czasami spotykamy się na spacerach z maluchami - dodaje Łucja.

Dobra rada: Zapisz się na zajęcia dla przyszłych mam, np. gimnastykę na basenie. To świetna okazja do poznania nowych przyjaciółek.