Co znaczy: nauka, szkoła, życzliwość i sprawiedliwość
W ostatnim tygodniu października Hugo będzie rozmyślał o uczeniu się, szkole, życzliwości oraz sprawiedliwości. A także o tym, jak radzić sobie ze szkolnymi zmaganiami, sprawiedliwie traktować rodzeństwo i zachęcać dzieci do życzliwości.
Zwykle z wielką łatwością przychodzi nam wzbudzenie entuzjazmu u dziecka rozpoczynającego uczęszczanie do szkoły. Trudniej jednak zainteresowanie nauką podtrzymywać, rutyna codziennego odrabiania zadań domowych staje się nie lada wyzwaniem dla cierpliwości wielu rodziców.
Sztuką jest ukształtować u swej pociechy takie podejście do nauki i szkoły, by to wewnętrzna motywacja dziecka była motorem działania. Często rodzice wpadają w pułapkę zaganiania do lekcji, a dzieci traktują naukę jako nakładany na nie odgórny przymus, przed którym się bronią.
Podobnie niekorzystne jest uczenie się dla ocen, a nie po to by nabywać trwałą wiedzę, która ma służyć w życiu. Po sprawdzianie informacje idą w zapomnienie, a wkuwany jest kolejny materiał. Ważne jest uświadamianie dzieciom, że cały proces ich edukacji jest skonstruowany po to, by nabywały wiedzę niezbędną w różnych sytuacjach życiowych.
Jego celem jest przygotowanie do aktywności zawodowej w życiu dorosłym, co będzie miało bezpośrednie przełożenie na jakość ich życia. Zwracanie uwagi na wizję przyszłości pomaga przezwyciężać krótkowzroczne plany i działa inspirująco. Ważne by poza własnymi celami dzieci potrafiły także dostrzegać potrzeby innych i potrafiły wykazać się empatią i inicjatywą w niesieniu pomocy.
Te wartości wypracowywać można od małego zachęcając do pomocy w różnych pracach domowych jak rozpakowywanie zakupów, nakrywanie stołu do posiłku czy karmienie domowego zwierzątka. Nagradzanie takich aktów pochwałą działa motywująco i wspomaga u dziecka budowanie pozytywnego obrazu siebie.
A skoro życzliwość szczęśliwie bywa zaraźliwa, kształtując tę cechę u swego dziecka mamy szansę wpływać na klimat relacji w większej społeczności. Bywa to również cenna lekcja dawania od siebie bez oczekiwania wzajemności. Co wcale nie oznacza braku sprawiedliwości w relacjach. Czasami my obdarowujemy, innym razem jesteśmy obdarowani, nie wszystko da się podzielić po równo lub zgodnie ze sztywnymi zasadami.
Ważne by starać się zachować równowagę i możliwie uczciwie oceniać różnorodne sytuacje. W zachowanie sprawiedliwości w traktowaniu rodzeństwa warto włączać dzieci w dyskusję. Rozmowa o tym, czego obie strony chcą i jakie są realne możliwości spełnienia tych oczekiwań przybliża do rozwiązania akceptowalnego dla wszystkich. Samo zainteresowanie indywidualną opinią na sprawę jest już formą zadbania o potrzeby i tonizuje ewentualny konflikt.
Tekst: Katarzyna Scheibe
Na rozważania Hugo zapraszamy codziennie do POLSAT JimJam codziennie o godz. 07.00, 12.45, 14.50 i 18.50, a od pon. do pt. dodatkowo o godz. 17.00. A jeśli chcecie się dowiedzieć więcej o poszczególnych odcinkach "Hugo, co to znaczy?" obejrzyjcie ich galerię.
