Reklama

Daj dziecku więcej swobody i wolnego czasu

Dzieci, które spędzają dużo czasu na zajęciach o małym stopniu ustrukturalizowania dobrze radzą sobie z wyznaczaniem celów i dążeniem do ich realizacji

O tym informuje nas czasopismo "Frontiers in Psychology". Naukowcy z Uniwersytetu Kolorado w Boulder (USA) doszli do wniosku, że dawanie dzieciom dużej swobody w wyborze aktywności koreluje z lepszym rozwojem ich samoukierunkowujących funkcji wykonawczych niż stosowanie metody wychowania polegającej na organizowaniu dziecku każdej wolnej chwili.

Swoboda sprzyja ukierunkowaniu na cel

Badacze dowiedli, iż dzieci, które poświęcają sporo czasu na zajęcia nieustrukturalizowane, jak zabawa, spotkania z rówieśnikami, czytanie książek, czy zwiedzanie mają lepiej wykształcone umiejętności związane z samodzielnym stawianiem i osiąganiem celów niż maluchy, które spędzają dużo czasu na aktywnościach ustrukturalizowanych, np. odrabianiu lekcji, nauce gry na pianinie, zajęciach sportowych, czy wykonywaniu obowiązków domowych.

Reklama

Strukturalizacja czasu a ukierunkowanie na cel

W ramach badania rodzice przez tydzień obserwowali i rejestrowali działania swoich pociech. Następnie eksperci dzielili je na zajęcia o wysokim, bądź niskim stopniu ustrukturalizowania. Szacowano, ile czasu każde dziecko spędza na określonym rodzaju aktywności z wyłączeniem momentów poświęcanych na jedzenie, sen, szkołę lub dojazdy. Funkcjonowanie wykonawcze mierzono przy pomocy testu płynności werbalnej.

Autorzy badania podkreślają, że jego wyniki nie pozwalają określić związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy zmiennymi, a jedynie występowanie korelacji. Dlatego planują przystąpić do realizacji długoterminowego przedsięwzięcia, które umożliwi wyciąganie uprawnionych wniosków na temat zależności między strukturalizacją czasu a ukierunkowaniem na cel.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy