Reklama

Dlaczego choruje?

Często zdarza się, że rodzice w trosce o zdrowie dzieci, ubierają je zbyt ciepło. Tymczasem maluchy przeznaczają o wiele więcej energii na ruch, przez co jest im o wiele cieplej niż dorosłym. Jeśli chcesz mieć zdrową pociechę, ubieraj ją stosownie do pogody.

Dziecko, zwłaszcza podczas aktywności, błyskawicznie się przegrzeje i spoci. Tym samym stanie się bardziej narażone na zarazki. Maluchom zdarza się też bardzo szybko odwodnić, co w skrajnych przypadkach, może zakończyć się wizytą w szpitalu.

Skutecznym i szybkim sposobem na sprawdzenie czy niemowlę ma odpowiedni ubiór, jest sprawdzenie temperatury na jego karku. Jeśli jest zimny, to znaczy, że jest mu za chłodno. Jeśli jest gorący i spocony, to znak, że jest przegrzane i trzeba zdjąć jedną warstwę ubioru.

Jak znaleźć złoty środek? Przede wszystkim zdaj się na własne odczucia. Niemowlaka ubierz w jedną warstwę więcej niż siebie. Jeżeli jest ci za ciepło i rozpinasz kurtkę, to możesz też śmiało zdjąć jedną warstwę ubioru z dziecka.

Reklama

Przegrzana pociecha jest dodatkowo marudna i płaczliwa, więc jej zachowanie powinno być dla ciebie dodatkową wskazówką.

W przypadku starszych, aktywnych dzieci nie warto ubierać ich cieplej niż siebie. Podczas, gdy ty będziesz siedzieć na ławce, one będą dokazywać na placu zabaw i z pewnością będzie im znacznie cieplej. Możesz nawet zdjąć im jedną warstwę ubrania i założyć dopiero podczas spokojniejszego z natury powrotu do domu.

Poprawka na babcię i dziadka

Starsze osoby zazwyczaj mocniej odczuwają chłód. Stąd ich postrzeganie temperatury może odbiegać od naszego, a już w szczególności dziecka. Dlatego właśnie babcie najczęściej opatulają dzieci w szaliczki podczas upałów. Ważne jest zatem zdroworozsądkowe podejście opiekunów.


Trzy złote zasady

Jeśli chcesz, by twoja pociecha cieszyła się dobrym zdrowiem, pamiętaj o następujących rzeczach:

1. Spacerujcie codziennie

Ta zasada obowiązuje nawet, gdy pada deszcz. Najważniejsze, by maluch miał na sobie nieprzemakalne buty. Czy założy na głowę kaptur, czy wybierze parasol, to już mniej istotne. Codzienny spacer sprawia, że nie będzie wrażliwy na zmiany temperatury i zwyczajnie się zahartuje.

2. Sen na wagę złota

Rodzice niekiedy zapominają, że ich pociechy powinny spać od 10 do 12 godzin na dobę. Niewyspane maluchy z trudem się budzą, narzekają na zmęczenie, a w drodze z przedszkola zasypiają w samochodzie. Mniejsza ilość snu powoduje u dziecka spadek odporności organizmu, a stąd już tylko krok do wiosennego przeziębienia. Pilnujmy więc, by nasze dzieci były wypoczęte.

3. Jedzcie na zdrowie

Najbardziej podatne na choroby jest dziecko, którego organizm jest osłabiony. A na przednówku niemal każdy potrzebuje dodatkowej porcji witamin i minerałów. Niestety, gotowe preparaty sprzedawane w aptekach nie mogą zastąpić naturalnych. Syntetyczne wytworzone witaminy nie są bowiem tak dobrze przyswajane przez organizm. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: niemowlę
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy