Reklama

Dziecko – psychopata?

Opieka społeczna interweniuje, kiedy w domu dzieje się coś złego. Rodzice piją alkohol, a dzieci są maltretowane.

A kto interweniuje kiedy w domu dzieją się złe rzeczy, tyle, że dotyczą one zwierzątek, które nie są w stanie mówić ludzkim głosem? I kto jest odpowiedzialny za to, że znęca się nad nimi mała dziewczynka?

Zawsze dorośli. 

Na filmiku widać niespełna dwuletnią bohaterkę, która rzuca słodkimi króliczkami na prawo i lewo. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby króliki były pluszakami. Niestety są prawdziwe.

Dziecko w tym wieku ma prawo nie wiedzieć, że robi coś złego, może nawet nie odróżniać, że są to prawdziwe zwierzęta, w końcu w sklepie z zabawkami można spotkać i takie, które do złudzenia przypominają żywe.

Reklama

Odpowiedzialność za znęcanie się nad żywymi istotami powinna spaść wyłącznie na opiekunów dziewczynki. Tymczasem dorośli nie dość, że filmują całe wydarzenie, to ewidentnie zachęcają małą do zachowań, jakich nie powstydziłby się psychopata.

Nie można przechodzić obojętnieje wobec takich sytuacji. Bo to rodzic dla córki czy syna jest największym autorytetem. Teraz pokazuje, że można znęcać się nad słabszym stworzeniem. A co będzie za jakiś czas, kiedy mała trafi do przedszkola czy szkoły?

Żaden człowiek nie powinien zachęcać innego do znęcania się nad słabszym. Ta zasada powinna obowiązywać zawsze i każdego z nas.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama