Reklama

Gdy maluch płacze przy przewijaniu

Miesiąc temu urodziłam córkę. Martwię się, bo za każdym razem, gdy zmieniam jej pieluchę, Ala płacze. Czy robię coś nie tak? - pyta jedna z mam.

Zmiana pieluszki, tak jak rozbieranie, często wywołuje niepokój u dzieci, szczególnie w pierwszych tygodniach życia. Dzieje się tak dlatego, że noworodek jest bardzo wrażliwy na wszelkie bodźce i niektórych rzeczy po prostu nie lubi, co wyraża płaczem.

Najczęściej w czasie przewijania przeszkadzają mu nasze chłodne dłonie i zimna, mokra chusteczka nawilżana, którymi dotykamy skóry malca.

Noworodek wyczuwa też niespokojne ruchy rodziców i ich pośpiech. Radzę zatem przed zmianą pieluszki ogrzać swoje dłonie i przez chwilę potrzymać w nich chusteczkę - dzięki temu nie będzie taka zimna.

Reklama

Proponuję także podejść do przewijania z większym luzem, ale jednocześnie wykonywać tę czynność powoli i spokojnie. Podczas niej warto też czule mówić do małej. Pani ciepły głos sprawi, że dziecko będzie czuło się bezpieczne.

Mam dziecko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy