Reklama

Główka w normie

Jej kształt oraz wielkość często budzą niepokój rodziców. Sprawdź, jak powinna wyglądać głowa niemowlęcia i kiedy warto skonsultować się z lekarzem.

Kiedy maluszek pojawia się na świecie, ma nieproporcjonalnie dużą i ciężką głowę - stanowi ona aż 1/4 długości jego ciała i ok. 1/3 wagi dziecka. Nie wygląda w dodatku zbyt atrakcyjnie, bo jest wydłużona, a czasem bywa spłaszczona z jednej strony.

Znajdują się też na niej ciemiączka, których rodzice na początku obawiają się nawet dotknąć. Jeśli nie jesteś pewna, czy z główką twojego maluszka jest wszystko w porządku, przeczytaj nasz tekst. Razem z ekspertem, dr Grażyną Banaszek, neurologiem dziecięcym, postaramy się rozwiać wszystkie twoje wątpliwości.

Reklama

Dziwny wygląd po narodzinach

Jeśli rodziłaś naturalnie, a twoje dziecko ma wydłużoną, owalną główkę, nie masz powodu, by się niepokoić - to zupełnie normalne. Jest tak dlatego, że większość dzieci przed porodem ustawia się główką w dół, wciskając się lekko w kanał rodny. Im dłużej maluch znajduje się w tej pozycji, tym większe prawdopodobieństwo, że jego czaszka tuż po narodzinach nie będzie symetryczna.

Poza tym podczas porodu, gdy malec przeciska się przez miednicę, toruje sobie drogę główką. Jeśli kanał rodny jest bardzo wąski, kości czaszki zaczynają zachodzić na siebie (nie są jeszcze zrośnięte, dlatego jest to możliwe). Główka się wtedy spłaszcza, a noworodek może się dzięki temu wydostać na zewnątrz. Już kilka godzin po porodzie jego czaszka zaczyna się zaokrąglać.

Jeżeli poród był ciężki i trwał długo, na główce smyka można zaobserwować wypukły, sinoczerwony ślad. To tzw. krwiak podokostnowy. Takie krwiaki nie są groźne, jednak wymagają regularnych kontroli - co dwa tygodnie powinien oglądać je pediatra. Nie chodzi przy tym wyłącznie o to, żeby lekarz sprawdził, czy guzek się wchłania.

Jest to ważne również ze względu na ryzyko anemii, na którą są bardziej narażone maluszki urodzone z krwiakiem na główce. Krwiak podokostnowy zazwyczaj wchłania się do ok. 6-8 tygodni po porodzie. Jeśli zaczyna kostnieć, konieczna bywa interwencja chirurga.

Kontrola pomiaru to podstawa

Każdemu maluchowi tuż po urodzeniu mierzy się obwód główki. U zdrowych dzieci, urodzonych w terminie, mieści się on w granicach 33-37 cm. Wynik pierwszego pomiaru powinien zostać zapisany w książeczce zdrowia dziecka. Dzięki temu lekarz, który podczas kolejnej wizyty kontrolnej będzie mierzył główkę niemowlęcia, stwierdzi ewentualne nieprawidłowości.

Żeby sprawdzić, czy główka smyka nie rośnie ani zbyt wolno, ani zbyt szybko, wystarczy porównać wynik pomiaru z normami podanymi na siatkach centylowych, które znajdują się w książeczce zdrowia dziecka. Jeżeli uzyskany wynik mieści się w ich granicach (nawet gdy przez cały czas znajduje się w górnych lub dolnych przedziałach), nie ma powodu do niepokoju.

Dzięki wizytom u pediatry można też wychwycić objawy krzywicy, spowodowanej niedoborami witaminy D3. Ta choroba, nieleczona, również może powodować zniekształcenia główki. U dzieci z krzywicą kości czaszki stają się bardzo miękkie. Jeśli taki malec będzie często leżeć na pleckach, może dojść u niego do spłaszczenia potylicy, co nada jego czaszce kwadratowy kształt.

Na szczęście krzywica występuje teraz u dzieci rzadko, bo już od urodzenia podaje im się profilaktycznie witaminę D3.

Gdy jest za duża lub zbyt mała

Jeśli uważasz, że wielkość główki twojego malca odbiega od normy, zaprowadź go do lekarza. Pamiętaj jednak, że poważne choroby głowy u dzieci zdarzają się bardzo rzadko. Jedną z nich jest wodogłowie, do którego dochodzi najczęściej wtedy, gdy krążenie płynu mózgowo-rdzeniowego jest zaburzone. Związany z tym nadmierny wzrost ciśnienia wewnątrz czaszki rozpycha luźno połączone kości i powoduje powiększanie się głowy dziecka. Wodogłowie zwykle leczy się operacyjnie.

Z kolei za mała główka może wskazywać np. na przedwczesne zarastanie szwów czaszkowych. Większość z nich kostnieje do 2. roku życia dziecka. Gdy stanie się to za szybko, rosnącemu mózgowi brakuje miejsca. Główka maluszka może wtedy przybrać dziwny kształt, a smyk miewa różne dolegliwości. Sygnałem ostrzegawczym dla rodziców powinien być niepokój i częsty płaczu dziecka, wytrzeszcz oczu, zezowanie czy oczopląs. Przedwczesne zarastanie szwów czaszkowych zazwyczaj leczy się operacyjnie.

Spłaszczona z jednej strony

Rodzice czasem martwią się kształtem główki dziecka, np. tym, że z jednej strony jest ona bardziej płaska niż z drugiej. Zdarza się to u wcześniaków, które po urodzeniu leżą w inkubatorze oraz u dzieci, które często przekręcają głowę zawsze na tę samą stronę. W tym drugim przypadku powodem może być fakt, że smyk w brzuchu mamy ułożył się asymetrycznie i nadal lubi taką pozycję, ale przyczyną bywa też inne napięcie mięśniowe z prawej i lewej strony ciała. Wtedy malcowi pomoże rehabilitacja oraz odpowiednie układanie go do snu.

Bardzo ważne ciemiączka

Miękkie, niewielkie wgłębienia w główce dziecka to tzw. ciemiączka, które łączą niezarośnięte jeszcze kości czaszki noworodka i umożliwiają przeciśnięcie się główki przez kanał rodny. Średnica przedniego ciemiączka wynosi ok. 2 cm, a tylne ma ok. 1 cm, ale niewielkie odstępstwa od normy nie są niczym niepokojącym. Najważniejsze, żeby główka rosła w tempie stosownym do wieku dziecka. Przednie ciemiączko powinno zarosnąć między 10. a 18. miesiącem życia malca, a tylne między 6. tygodniem a 4. miesiącem.

Gdy smyk znajduje się w pozycji poziomej, ciemiączko jest nieco wypukłe, a w pionowej - lekko zapadnięte. U płaczącego niemowlęcia ciemiączko może pulsować intensywniej, to normalne. Powinnaś natomiast skonsultować się z lekarzem, jeśli dziecko zachowuje się spokojnie, a jego ciemiączko cały czas mocno pulsuje oraz jest wypukłe niezależnie od pozycji brzdąca.

Żeby głowa miała łady kształt

...warto o nią odpowiednio dbać. Wystarczy, że będziesz konsekwentna i przypilnujesz, by maluszek leżał w łóżeczku we właściwej pozycji. Oto skuteczne sposoby na uniknięcie asymetrii głowy u dziecka.

● PODCZAS DRZEMKI UKŁADAJ SMYKA RAZ NA JEDNYM, A RAZ NA DRUGIM BOKU.

Jeśli zauważysz, że gdy dziecko śpi, jego główka opada ciągle na jedną stronę, podłóż pod prześcieradło zwinięty w rulon ręcznik (z tej strony, na którą niemowlę przekręca główkę).

● JAK NAJCZĘŚCIEJ STARAJ SIĘ KŁAŚĆ DZIECKO NA BRZUSZKU. Dzięki temu jego główka będzie symetryczna, a nie lekko spłaszczona z tyłu.

● ZACHĘCAJ SZKRABA DO PRZEKRĘCANIA GŁOWY W RÓŻNE STRONY.

Pomoże ci w tym np. karuzelka do łóżeczka, którą warto przypinać raz z jednej, a raz z drugiej strony. Temu samemu służą też zabawki, które wydają rozmaite dźwięki. Możesz je dowolnie montować na balustradce łóżeczka.

● WYPRÓBUJ SPECJALNY MATERACYK. Żeby uniknąć spłaszczenia główki u smyka lubiącego leżeć na pleckach, możesz kupić materac, który temu zapobiega (dla dzieci do 5. miesiąca życia).

Warto wiedzieć!

Wielkość głowy w dużym stopniu zależy od genów. Zanim więc zaczniesz się martwić, że w porównaniu z rówieśnikami twoje dziecko ma zbyt dużą lub zbyt małą główkę, przyjrzyj się głowie swojej, taty malca i głowom waszych krewnych. Zapewne szybko zauważysz podobieństwo .


Konsultacja: dr n. med. Grażyna Banaszek, neurolog dziecięcy. Tekst: Maria Skrzypek

Mam dziecko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy