Reklama

Jedenasty tydzień ciąży

Końcówka pierwszego trymestru obfituje w wydarzenia – dużo emocji przyszłej mamy budzi zwłaszcza zbliżające się obowiązkowe badanie USG, które potwierdzi, czy dziecko rozwija się prawidłowo. W 95 proc. przypadków tak właśnie będzie.

Pierwsze obowiązkowe położnicze badanie ultrasonograficzne można wykonać do 14. tygodnia. Pomoże ustalić dość dokładnie wiek ciążowy - będzie o nim mówić odległość ciemieniowo-siedzeniowa i wymiar dwuciemieniowy głowy dziecka. Ocena przezierności fałdu karkowego (NT) pozwoli oszacować ryzyko wystąpienia zespołów genetycznych (jak np. zespół Downa) i innych wad wrodzonych. Mierzona wówczas odległość między skórą a tkanką podskórną powinna wynosić mniej niż 3 milimetry. Wyższe wartości nie przesądzają o istnieniu wady, ale stanowią przesłanki do wykonania inwazyjnych badań (biopsji kosmówki, amniopunkcji bądź kordocentezy). Im bardziej podwyższona wartość, tym wyższe ryzyko, ale nawet niepomyślny wynik nie musi oznaczać nieprawidłowości u płodu - większość dzieci, u których wykryto przezierność karkową wynosząca ok. 4,5 mm rodzi się zdrowa.

Reklama

Lekarz oceni też obecność kości nosowej (NB). To ważne badanie pozwalające z pewną dozą prawdopodobieństwa potwierdzić lub wykluczyć obecność zespołu Downa u rozwijającego się płodu (60-70 proc. dzieci z trisomią 21 nie ma kości nosowej). Pewność dadzą jednak tylko wspomniane badania w kierunku wykrywania wad genetycznych.

Ocenie podlega też przepływ krwi w obrębie przewodu żylnego (DV). Stwierdzone tu nieprawidłowości mogą świadczyć o wadach serca i naczyń krwionośnych, a te często współwystępują z zaburzeniami chromosomalnymi, są też najczęstszą przyczyną zgonów noworodków w okresie okołoporodowym.

Poza tym na monitorze widać będzie już poszczególne części ciała, a nawet ruchy malca. Lekarz sprawdzi, czy wszystkie narządy wewnętrzne są obecne i prawidłowo rozwinięte jak na ten etap ciąży.

Co się dzieje z kobiecym ciałem?

W tym czasie obwód talii może się już zwiększyć, ale w przypadku wielu kobiet bezpośrednią przyczyną nie jest ciążowy brzuch, ale chroniczne wzdęcia i spowolniona perystaltyka jelit. Wypukłość, którą zauważają niektóre mamy, spowodowały nie wymiary dziecka, a rosnąca macica. Osiągnęła ona bowiem wielkość dorodnej pomarańczy. Na brzuchu może już być zauważalna pionowa linia, zwana kresą czarną (linea nerga) biegnąca od pępka spojenia łonowego (tu jest zwykle najbardziej widoczna) i wyżej wzdłuż brzucha, będąca fizjologiczną zmianą pigmentacyjną.  Za jej pojawienie się odpowiada wzrost poziomu melaniny, naturalnego barwnika występującego m.in. w skórze na skutek zmian hormonalnych. Nie zniknie ona wraz z przyjściem dziecka na świat, tylko pozostanie pamiątką po ciąży na dłużej. Warto dodać, że linię tę bardzo delikatnie zarysowaną część kobiet obserwuje u siebie przed ciążą, a nawet przed okresem dojrzewania. Są też osoby u których ona w ogóle się nie pojawia, nawet po kilku ciążach.

Warto wykonać badanie ogólne moczu i cytologię, jeśli do tej pory nie została przeprowadzona. Nadal należy zażywać kwas foliowy, jako profilaktykę wad cewy nerwowej u rozwijającego się dziecka.

Co się dzieje z dzieckiem?

Jednym z najważniejszych zachodzących aktualnie procesów jest neurogeneza, czyli powstawanie neuronów w mózgu. Dzieje się to w zawrotnym tempie nawet kilkunastu milionów komórek nerwowych na godzinę.

Płód mierzy już pięć-sześć centymetrów i waży około ośmiu gramów. Trzyma przed sobą kończyny, na których widać już wyraźnie kolana, łokcie, nadgarstki i wyodrębnione palce z liniami papilarnymi - pojawiły się nawet łożyska paznokci. Skóra z mlecznobiałej staje się lekko zaróżowiona, lecz nadal jest przezroczysta.  Na głowie, stanowiącej niemal połowę długości całego ciała, obecne są mieszki włosowe, wykształciły się też małżowiny uszne. Na razie jeszcze nie znalazły się na właściwym miejscu, ale na to przyjdzie pora. Oczy przesunęły się bliżej środka twarzy, choć nadal są szeroko rozstawione i zamknięte. Kości czaszki są uformowane, stąd coraz wyraźniej zaznaczone rysy twarzy. Można zauważyć nos, podbródek oraz linię szczęki, wydłuża się szyja, a w jamie ustnej znajduje się już języki podniebienie. Dziecko zaczyna pierwsze próby połykania niewielkich ilości wód płodowych, ale jeszcze nie czuje ich smaku.

Zaczynają tworzyć się zewnętrzne narządy płciowe, najpierw nastąpi to u chłopców. Jądra - zlokalizowane wewnątrz ciała, w przestrzeni pozaotrzewnowej, w ostatnich tygodniach stopniowo przemieściły się do okolicy pierścienia wewnętrznego kanału pachwinowego. Zaczynają produkować testosteron płodowy, dzięki któremu powstaje prącie, które zastąpiło guzek płodowy. Identyczne zgrubienie istnieje u płodów żeńskich - u nich niebawem guzek rozwinie się tworząc łechtaczkę.

Łożysko ciągle się powiększa i kształtuje, zwiększając ilość naczyń krwionośnych, bo lada chwila przejmie całkowicie rolę żywiciela dziecka. Będzie umożliwiało mu oddychanie, jedzenie, wydalanie, a także chroniło przed potencjalnymi infekcjami i szkodliwymi substancjami (niestety, nie przed wszystkimi, bo np. cząsteczki alkoholu z łatwością przenikają przez łożysko i dostają się do organizmu dziecka nierzadko wyrządzając w nim nieodwracalne szkody). W badaniu USG można zaobserwować też pępowinę.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ciąża
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy