Reklama

Karmienie piersią a wysypka

Karmienie piersią jest najlepszym sposobem żywienia dziecka. Zapobiega wielu chorobom, a badania naukowe pokazują, że maluchy, które były karmione powyżej 6 miesięcy lepiej radzą sobie ze stresem.

Niestety nie zawsze naturalne karmienie chroni nasze dziecko przed wysypką.

- Karmie córkę tylko piersią. Nie zaczęłam jeszcze rozszerzać jej diety, bo ma dopiero cztery miesiące. Mimo to, co jakiś czas, pojawia się u niej wysypka. Jaki może być tego powód? - pyta jedna z mam.

- Niestety, naturalny pokarm nie chroni dziecka przed alergią pokarmową. Alergeny z potraw jedzonych przez mamę przenikają z jej przewodu pokarmowego do gruczołu piersiowego, a następnie do produkowanego przez kobietę mleka. Z pokarmem natomiast przedostają się do niedojrzałych jelit malca - odpowiada dr Mariola Małecka.

Reklama

- By uniknąć takiej sytuacji, trzeba wyeliminować z menu mamy pokarmy o właściwościach uczulających (nabiał, cytrusy, orzechy itd.) oraz wprowadzić dietę - hipoalergiczną, bogatą w składniki odżywcze.

- Uczuleniu u dziecka mogą sprzyjać również czynniki genetyczne (gdy podobne dolegliwości występują u rodziców) oraz niekorzystne warunki zewnętrzne (np. kurz, dym tytoniowy, kontakt ze zwierzętami futerkowymi). Jeżeli mimo diety eliminacyjnej mamy wysypka będzie się utrzymywać, warto pójść do pediatry, który pomoże ustalić jej przyczynę.


Odpowiedzi udzieliła: dr n. med. Mariola Małecka, ginekolog i doradca laktacyjny z Lecznicy Położniczo-Ginekologicznej SPZOZ w Izabelinie.

Mam dziecko
Dowiedz się więcej na temat: karmienie piersią
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy