Reklama

Kobietom mającym szerokie biodra łatwiej jest urodzić?

Panuje powszechne przekonanie, że u pań, które mają szeroki rozstaw kości biodrowych, poród przebiega szybciej i łatwiej. Jednak bywa też tak, że kobiety o drobnej, szczupłej sylwetce mają lżejszy poród niż ich krąglejsze koleżanki.

O to, co wynika z lekarskiej praktyki, spytaliśmy naszego redakcyjnego eksperta.

- Kobiety o krągłych kształtach do dziś w wielu kulturach uważa się jako bardziej pociągające dla mężczyzn ze względu na ich większe "predyspozycje do macierzyństwa". Szerokie biodra oznaczają łatwy poród, a duże piersi dają szansę wykarmienia licznego potomstwa - opowiada dr Leszek Lewandowski. 

Ważna jest naprawdę tłocznia brzuszna, a nie biodra

- Dziś wiemy, że wielkość biustu nie ma nic wspólnego z możliwościami laktacyjnymi kobiety, a i szerokie biodra nie zawsze gwarantują łagodniejszy przebieg porodu. Owszem, kiedy przyszła mama ma bardzo wąską miednicę, może mieć utrudniony poród, bo dziecko nie będzie w stanie przecisnąć się przez wąski kanał rodny.

Reklama

- Jednak podobne problemy może mieć pani o obfitych biodrach, których powodem nie jest szeroki rozstaw kości miednicy, ale otyłość. Tak naprawdę większe znaczenie dla przebiegu porodu ma tzw. tłocznia brzuszna. Jest to zespół mięśni brzucha, które uaktywniają się podczas drugiego okresu porodu, gdy kobieta odczuwa silne skurcze parte.

- Warto zatem wzmacniać te mięśnie, wykonując pewne ćwiczenia (np. pilates dla kobiet w ciąży).


Odpowiedzi udzielił: dr Leszek Lewandowski

Mam dziecko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy