Reklama

Lato superbohaterów

Ekipa superbohaterów czyli „Małych Ratowników” Volkswagena powiększyła się tego roku o ponad 9 tys. dzieci. To dzięki zrealizowanej z powodzeniem przez markę wakacyjnej akcji. Strefa, w której dzieci uczyły się pierwszej pomocy, gościła przez całe lato na nadbałtyckich plażach. W Świnoujściu, Kołobrzegu, Ustce, Darłówku, Dziwnowie, Łebie i Władysławowie dzieci zdobywały supermoce oraz stawały się samodzielne i pewne siebie.

W dzieciach drzemie wielka moc i potencjał do bycia superbohaterami. Trzeba tylko pozwolić im na odrobinę samodzielności i przekazać moce w formie  dobrej zabawy. To właśnie czekało najmłodszych w strefie "Małych Ratowników", którą na nadbałtyckich plażach przygotował w tym roku Volkswagen. Tam dzieci nie tylko wspaniale spędzały czas, ale nauczyły się czegoś niezwykle ważnego - udzielania pierwszej pomocy. Czekały tam na nich animacje i profesjonalni ratownicy medyczni.

Dlatego dzieci i rodzice tak chętnie odwiedzali strefę. Podczas całej wakacyjnej akcji pojawiło się w niej aż 215 tys. osób. Ponad 9 tys. przeszło szkolenie i stało się prawdziwymi superbohaterami czyli "Małymi Ratownikami".

Reklama

Rodzice i opiekunowie mogli odwiedzić strefę i zobaczyć jak ich dzieci krok po kroku stają się superbohaterami, a uśmiech i satysfakcja nie schodzą z ich twarzy. "Małych Ratowników“ w akcji podpatrywali więc także rodzice znani z ekranów telewizorów. Tacy, jak: Kuba Wesołowski, Paulina Krupińska, Filip Chajzer czy Małgorzata Ohme. Wszyscy oni wspierają program bo wiedzą, że najważniejsze co można dać dziecku to samodzielność i bezpieczeństwo, a tego wszystkiego uczą "Mali Ratownicy“.

Niektóre dzieci skorzystały już ze swojej supermocy. Kimś takim jest 4,5-letni Julek. Przyszedł do strefy "Małych Ratowników“ z mamą, która już od początku otwarcie mówiła o tym, że to właśnie ona nauczyła syna zasad udzielania pierwszej pomocy. Od lat choruje bowiem na padaczkę. Wiedza, w którą uzbroiła syna, przydała się już dwukrotnie. Teraz Julek chce się nią dzielić z innymi dziećmi, bo wie, że nawet takie maluchy jak on, mogą uratować czyjeś życie. Tego dnia szkolenie dzieci przeprowadzał Julek. Pod czujnym okiem ratowników, którzy byli pod wrażeniem wielkiej mocy tak małego chłopca.

To już kolejne lato, podczas którego Volkswagen uczył dzieci zasad udzielania pierwszej pomocy. W ubiegłym roku strefa "Małych Ratowników" cieszyła się olbrzymim powodzeniem, nie tylko dlatego, że dzieci zdobywały umiejętność ratowania życia, ale przede wszystkim ze względu na atmosferę jaka tam panowała. W tym roku było jeszcze ciekawiej, ponieważ dodano nowe elementy związane z nauką w formie zabawy! Dzieci przeżyły przygodę, wkroczyły w świat superbohaterów i wyszły ze strefy zadowolone, radosne, a także pewne siebie, bo wyposażone w niezwykle ważną umiejętność. Wszystkie spotkania zrealizowane zostały w ramach "Projektu Plaża" TVN.

Honorowy patronat nad projektem sprawuje Rzecznik Praw Dziecka.

 

Program "Mali Ratownicy" został stworzony przez markę Volkswagen w 2017 roku. Dotychczas przeszkolonych zostało 19 tys. dzieci.

 

INTERIA.PL/materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy