Reklama

Mama „Ośmiornica” i jej dzieci

Jak to możliwe, że kobieta samotna urodziła 14 dzieci i wszystkie zostały poczęte dzięki procedurze in vitro? Jaka klinika wyraziła zgodę na takie zabiegi? Jak po latach radzi sobie nietypowa rodzina? Sprawdźmy.

W 2009 roku, Natalie Suleman urodziła ośmioraczki, a miała już sześcioro starszych dzieci.

Wszystkie poczęte zostały dzięki sztucznemu zapłodnieniu.

Dziś ma 45 lat i samotnie wychowuje czternaścioro dzieci (dziesięciu synów i cztery córki), od jedenastego do dziewiętnastego roku życia.

Trudne początki  

Natalie jest jedynaczką, ale zawsze marzyła o dużej rodzinie.

Przez kilka lat była mężatką, ale okazało się, że jej partner jest bezpłodny. Kobieta chciała spróbować metody in vitro, ale ponieważ mąż był zdecydowanym przeciwnikiem "dzieci z probówki", rozwiodła się z nim.

Reklama

Po poddaniu się kilku zabiegom medycyny estetycznej, dzięki którym upodobniła się do Angeliny Jolie, postanowiła zostać matką.

Wkrótce, miała już sześcioro dzieci, była bezrobotna i utrzymywała się głównie dzięki pomocy społecznej. Nie posiadała też własnego lokum i żyła z dziećmi w mieszkaniu matki.    

Kontrowersyjna decyzja  

W macicy Natalie umieszczono dwanaście zarodków, z których urodziło się ośmioro dzieci. Lekarz, który przeprowadził zabieg, utracił prawo wykonywania zawodu, bo w wieku, w którym była Suleman, powinien użyć nie więcej niż 3 zarodków. Do końca nie wiadomo, kto jest ojcem ośmioraczków.

Natalie przyznaje, że decyzja urodzenia tak dużej ilości dzieci była nieodpowiedzialna, ale skoro są na świecie, to dołoży wszelkich starań, by je dobrze wychować i wykształcić. Kobieta wystąpiła w wielu programach telewizyjnych, głównie typu talk show.

Zagrała w filmie dla dorosłych, występowała w klubach, próbowała swoich sił jako piosenkarka. Była na granicy bankructwa. Mówi, że popełniła wiele błędów, ale dzieci nie są jednym z nich.

Popularny w Ameryce Phillip Calvin McGraw, prowadzący swój program telewizyjny "Dr. Phil", uważa, że Natalie cierpi na zaburzenie, które charakteryzuje się nadmiernym optymizmem i naiwnością oraz jest uzależniona od posiadania dzieci.  

Wychodzenie na prostą  

Tymczasem, Suleman chce zerwać ze swoim wizerunkiem "Octomom" czyli mamy-ośmiornicy. Obecnie skupia się na wychowaniu potomstwa i chyba dobrze jej to wychodzi, bo dzieci wydają się być szczęśliwe, zadbane i kulturalne. Natalie chętnie dzieli się zdjęciami i nagraniami z dziećmi na Instagramie.

Jest fanką siłowni i weganką. Zwraca dużą uwagę na to, czym karmi dzieciaki. Ich dieta jest bogata w warzywa i owoce, a słodycze dostają tylko od czasu, do czasu. Ośmioraczki często uczestniczą w akacjach charytatywnych, np. w biegach, także tych, na rzecz świadomości autyzmu, jako, że ich starszy brat i siostra są ze spektrum.

Czternastoletni Aiden ma znaczny autyzm i jest osobą bardzo niezdolną do samodzielnej egzystencji. Calyssa ma 12 lat i radzi sobie o wiele lepiej.

Niedawno ośmioraczki świętowały 11-te urodziny. Dumna mama pochwaliła się zdjęciem z tej uroczystości na Instagramie.  

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy