Reklama

Migrena związana z niedoborem witamin

Wysoki odsetek osób cierpiących na migreny ma łagodne deficyty witaminy D, ryboflawiny i koenzymu Q10 - poinformowali naukowcy podczas 58. dorocznego zjazdu American Headache Society, który odbył się 10 czerwca w San Diego.

Wcześniejsze badania wskazywały, że poziom niektórych witamin lub ich niedobory odgrywają istotna rolę w procesach powodujących migreny, jednak wyniki analiz, podczas których badano możliwości zastosowania witamin w celu zapobiegania migrenom, nie były jednoznaczne. 

Naukowcy z Centrum Medycznego Szpitala Dziecięcego w Cincinnati (w stanie Ohio) przyjrzeli się danym dotyczącym pacjentów cierpiących na migreny, z których wielu przyjmowało leki zapobiegające migrenom oraz suplementy witaminowe, jeśli występowały u nich deficyty. 

Po zestawieniu danych badacze ustalili, że osoby cierpiące na chroniczne migreny częściej miały niedobory koenzymu Q10 i ryboflawiny (witaminy B2) niż osoby doświadczających migren epizodycznie. Deficyty koenzymu Q10 częściej występowały u kobiet, natomiast u mężczyzn częściej występował niedobór witaminy D.

Reklama

"Niezbędne jest wykonanie dalszych badań, by ocenić, czy suplementacja witaminowa może zmniejszać częstotliwość migren oraz czy osoby z niewielkimi niedoborami witamin będą widziały większe rezultaty takiej suplementacji" - zauważa autorka analizy dr Suzanne Hagler.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: migrena
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy