Reklama

Mleko mamy gasi pragnienie smyka?

Podobno pokarm matki jest na tyle wodnisty, że w ciepłe dni może zastąpić dziecku picie. czy rzeczywiście tak jest, czy jednak powinnam dopajać córeczkę podczas upałów?

Mleko mamy zaspokaja zarówno głód, jak i pragnienie maluszka. Dzieje się tak dlatego, że w czasie karmienia zmienia ono swoją konsystencję.

Na początku z piersi wypływa rzadszy pokarm, który zawiera dużo wody i małą ilość tłuszczu. Po chwili mleko gęstnieje, wzrasta ilość białka, tłuszczu oraz węglowodanów, dzięki czemu staje się pożywnymposiłkiem.

Spragniony brzdąc korzysta tylko z mleka pierwszej fazy - ssie częściej i krócej. Dlatego gdy panują upały, trzeba liczyć się z tym, że maluszek będzie częściej domagał się piersi.

Reklama


Odpowiedzi udzieliła: dr n. med. Mariola Małecka, ginekolog i doradca laktacyjny z Lecznicy Położniczo-Ginekologicznej SPZOZ w Izabelinie

Mam dziecko
Dowiedz się więcej na temat: karmienie piersią
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy