Reklama

Nastolatki i ich kłopoty

Rodzice Jasia zostali wezwani do szkoły, bo chłopiec uderzył na przerwie kolegę. Marysia zerwała przyjaźń z koleżanką, bo ta umówiła się po lekcjach z inną koleżanką. Teraz płacze i narzeka na samotność.

Adaś uciekł za namową  kolegi z ostatniej lekcji, bo miała być klasówka. Niestety za wagary ma obniżone zachowanie, a na kolejnej lekcji nauczyciel odpytał go dokładnie z całego materiału. Wiele kłopotów twojego nastolatka nie  wynika wcale z jego "złego charakteru". Gdy  więc wpadnie w tarapaty, zamiast  krzyczeć i grozić ("ty wstrętny smarkaczu, już ja ci pokażę!"), poddawać się ("a rób co chcesz, nie mam na ciebie wpływu") lub obwiniać i pokazywać jak cierpisz ("dlaczego znowu mi to robisz?"), lepiej przyjrzyj się temu, jak twoje dziecko rozwiązuje problemy.

Reklama

Skąd się biorą kłopoty nastolatka?

Każdy, kto natrafi na problem, zanim podejmie decyzje o tym, jak go rozwiązać, powinien dobrze rozważyć różne opcje i możliwości działania w danej sytuacji. To jasne, że nawet dogłębna analiza sprawy nie gwarantuje sukcesu - czasami dokonujemy dobrych wyborów, a w innych wypadkach zupełnie  nietrafionych.

Niektórzy ludzie wydają się jednak częściej niż inni wybierać niewłaściwe rozwiązania albo trudniej niż innym przychodzi im pokonywanie trudności. Kiedy tak się dzieje, warto pomyśleć o tym, w jaki sposób dajemy sobie radę z naszymi kłopotami i czy potrafimy rozwiązywać je na różne sposoby.

Powodów, dla których my (lub nasze dzieci) nie jesteśmy w stanie rozwiązać z powodzeniem swoich problemów, jest bardzo wiele. Najbardziej rozpowszechnione są trzy przyczyny:

1. Działanie bez myślenia

Dotyczy sytuacji, kiedy decyzje i wybory są podejmowane zbyt szybko. Spieszymy się z czymś, nie zastanawiając się nad tym, co się stanie. Adaś zdecydował o ucieczce z lekcji, nie biorąc pod uwagę dalszych negatywnych konsekwencji takiej decyzji.

2. Działanie pod wpływem silnej emocji

Silne uczucia, takie jak gniew czy lęk, czasami biorą nad nami górę i powstrzymują przed przemyśleniem problemu i podjęciem właściwej decyzji. Właśnie taka sytuacja mogła mieć miejsce, kiedy Jaś uderzył kolegę.

3. Działanie bez rozważenia innych opcji

Trzecią główną przyczyną trudności w rozwiązywaniu problemów jest to, że nie potrafimy spojrzeć na sprawę szerzej, rozważając inne sposoby. Trzymamy się kurczowo jednego pomysłu, nie dostrzegając innych rozwiązań. Marysia straciła koleżankę, bo nie wpadła na pomysł, aby z nią rozmawiać o tym co się stało i sprawdzić słuszność swoich założeń (dotyczących tego, że koleżanka już jej nie lubi).

Technika rozwiązywania problemów

Jeśli twoje dziecko często napotyka jedną z tych trudności, możesz mu pomóc, ucząc je skutecznego radzenia sobie z kłopotami. Aby zmniejszyć ryzyko, że twój nastolatek pójdzie za pierwszą myślą, która wpadnie mu do głowy, zaproponuj mu technikę "stań, planuj i działaj".

Poproś, aby dziecko wyobraziło sobie sygnalizator świetlny. Krok pierwszy to czerwone światło -  ma przypominać, że gdy pojawia się trudność, należy stanąć i przez chwilę nic nie robić. To także czas na to, aby zrozumieć co się dzieje, nazwać i określić problem. Żółte światło to  krok drugi - zaplanowanie tego, co należy zrobić lub powiedzieć.

W przygotowaniu dobrego planu pomocne będzie wypisanie różnych sposobów radzenia sobie z trudnością, a następnie ocena ich przydatności. Po wyborze najlepszego rozwiązania  warto ustalić, jakie należy podjąć kroki, by udało się je zastosować. Zielone światło to krok trzeci - działanie według planu. Po wszystkim ważne jest, aby ocenić skuteczność swoich działań i jeśli wybrane rozwiązanie nie sprawdziło się, zastanowić się nad ewentualnymi modyfikacjami planu.  


Autor: Małgorzata Kamińska        

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wychowanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy