Nękanie wpływa na choroby przewlekłe
Nękanie w dzieciństwie i związany z nim stres wiąże się z większym ryzykiem rozwoju chorób przewlekłych w życiu dorosłym - wynika z przeglądu dotychczasowych badań opublikowanego na łamach "Harvard Review of Psychiatry".
- Nękanie jako forma chronicznego stresu przewlekłego może poważnie odbić się na zdrowiu, jeśli problem nie zostanie dostrzeżony odpowiednio wcześnie. Zachowanie to było kiedyś bagatelizowane i traktowane jako nieszkodliwe doświadczenie z dzieciństwa. Obecnie wiemy już, że ma ono bardzo duży wpływ na psychikę, zwłaszcza jeśli zdarza się regularnie - podkreśla autorka badań dr Susannah J. Tye z Kliniki Mayo w Minnesocie.
Badania wskazują, że dręczenie przez rówieśników negatywnie wpływa nie tylko na zdrowie psychiczne, ale także fizyczne poprzez kumulację szkodliwych efektów działania stresu.
Gdy jesteśmy poddawani krótkotrwałemu działaniu stresu, nasz organizm potrafi skutecznie poradzić sobie z tym wyzwaniem. W przypadku stresu przewlekłego organizm może nie mieć jednak wystarczająco dużo czasu na regenerację. W rezultacie powstaje tzw. obciążenie allostatyczne, czyli rozwój wieloukładowych niekorzystnych zmian w organizmie - tłumaczy dr Tye.
Rosnące przy przewlekłym stresie obciążenie allostatyczne może prowadzić do rozwoju patologicznych procesów zapalnych, hormonalnych oraz metabolicznych, a co za tym idzie - do rozwoju takich chorób jak depresja, cukrzyca, choroby serca czy zaburzenia psychiczne.
Te wczesne doświadczenia mogą także wpłynąć na to, w jaki sposób organizm będzie reagował na czynniki stresogenne w przyszłości. Chroniczny stres u dziecka może wywołać zmiany epigenetyczne (wpływające na aktywność genów, ale nie na ich sekwencję), które mogą utrudniać radzenie sobie ze stresem w późniejszym życiu.
- Rozmowa z dzieckiem dotycząca ewentualnego nękania jest pierwszym krokiem w kierunku zapobiegania ekspozycji na traumę i zmniejszania ryzyka wystąpienia późniejszych problemów zdrowia psychicznego i fizycznego - podsumowuje dr Tye.
PAP Nauka
