Reklama

Niepożądane treści: Jak chronić przed nimi dziecko

Pedofilia, cyberprzemoc, nękanie, piractwo - lista zagrożeń czyhających na dziecko w sieci jest długa. Nie warto się łudzić, że niebezpieczne dla dzieci treści kiedykolwiek całkowicie znikną z internetu. O to, by sieć była przestrzenią bezpieczną dla dziecka, musi przede wszystkim zadbać sam rodzic.

Zanim zaczniesz sprawdzać historię przeglądarki w tablecie dziecka lub instalować na jego komputerze rodzicielskie blokady, zwróć uwagę na to, co sam robisz w internecie. Zakładanie pociechom kont na portalach społecznościowych, publikowanie zdjęć nagich bobasów czy chwalenie się fotkami pięcioletniej córki w szpilkach i makijażu, rodzicowi być może przysporzy "lajków", ale dziecku może przysporzyć problemów.

Fundacja "Dzieci Niczyje" przy okazji akcji "Pomyśl zanim wrzucisz" informowała, że do publikowania zdjęć swoich dzieci nago lub w bieliźnie przyznaje się co czwarty rodzic dziecka do 10. roku życia. Publikujący je dorośli zazwyczaj nie zastanawiają się ani do kogo mogą trafić te zdjęcia, ani co później będzie się z nimi działo. A trafić mogą na komputer pedofila, albo "dowcipnisia", który przerobi je na mem naruszający godność dziecka.

Reklama

A co ty robisz w internecie?

Rodzic powinien też zwracać uwagę na to, jakich treści on sam poszukuje w internecie. Jeśli dorosły odwiedza strony zawierające erotykę, przemoc czy inne nieprzeznaczone dla nieletnich treści, po zakończeniu korzystania z komputera powinien wyczyścić historię przeglądarki. Dobrze również wylogować się ze sklepów internetowych i portali aukcyjnych, tak żeby dziecko nie dokonywało zakupów na konto i koszt rodzica.

Zamiast szpiegować - ucz!

To, że dzieci sprawnie poruszają się w internecie nie oznacza, że zdają sobie sprawę z zagrożeń jakie czyhają na nie w wirtualnym świecie. Dlatego zamiast szpiegować młodego internautę, obsesyjnie sprawdzając historię przeglądarki w jego komputerze, lepiej wytłumaczyć mu dlaczego powinien zadbać o swoje bezpieczeństwo w sieci i nauczyć go, jak może to zrobić.

Naucz dziecko, że nigdy nie powinno przesyłać zdjęć nieznajomym lub publikować ich w ogólnodostępnych miejscach. Podobnie jak ze zdjęciami powinno postępować również ze swoim adresem, numerem telefonu, e-mailem i innymi danymi. Poradź, aby na portalach społecznościowych ustawiło swoje konto tak, by publikowane na nim treści były widoczne tylko dla znajomych (lub zrób to samodzielnie).

Naucz je też w jaki sposób zgłaszać moderatorom forów internetowych niepożądane treści, blokować potencjalnie niebezpiecznych użytkowników oraz jak tworzyć kopie zapasowe internetowych rozmów.

Ostrzeż dziecko przed pobieraniem treści z nieznanych źródeł oraz odpowiadaniem na zaczepki czy wiadomości od nieznanych nadawców. Poproś, by w przypadku wątpliwości konsultowało się z tobą. Wytłumacz, że to co ktoś pisze o sobie w internecie, co obiecuje i o czym zapewnia, nie zawsze jest prawdą.

Rozmawiaj i buduj zaufanie

Zachęć dziecko, aby samo opowiadało ci, co robi w sieci. Maluch z pewnością chętnie to zrobi, zadowolony, że może pochwalić się rodzicowi tym, co samodzielnie odkrył.

Zwracaj też uwagę na jego zachowanie. Oznaki takie jak: zmiana hasła do komputera, pospieszne zamykanie laptopa, kiedy wchodzisz do pokoju, nowi, tajemniczy znajomi czy wiadomości lub drobne prezenty otrzymywane od osób, których nie znasz, powinny cię zaniepokoić.

Przyzwyczaj dziecko do tego, że zawsze i z każdym problemem może do ciebie przyjść. Dzięki temu zapobiegniesz wielu z nich, a te które już się pojawią, rozwiążesz na wczesnym etapie.

Wykorzystaj technikę

Nawet najbardziej troskliwy rodzic nie jest w stanie przez całą dobę strzec swojego dziecka. Dlatego warto skorzystać z programów i filtrów treści napisanych z myślą o ochronie młodych internautów. Większość przeglądarek (np. Mozilla Firefox, Google Chrome, Internet Explorer) oferuje opcję filtrowania wyszukiwanych treści. Można ustawić je tak, by automatycznie odrzucały strony związane np. z erotyką czy przemocą. Ochronę zwiększy też zainstalowanie nakładki na przeglądarkę np. NetSprint Toolbar Rodzinny. Istnieją również przeglądarki stworzone specjalnie dla dzieci.

Podobną opcję do tej pełnionej przez filtry w przeglądarkach mają też niektóre programy antywirusowe (np. Norton czy Kasperski) oraz programy tj. Opiekun, Naomi czy Beniamin. Blokują one adresy, które zawierają słowa z "czarnej listy". Niektóre zapisują również listę stron odwiedzanych przez dziecko lub ograniczają czas spędzany przez malucha w internecie.

Reaguj na zagrożenia

Powyższe rady powinny ograniczyć zagrożenia, na które dziecko może natknąć się w internecie. Jeśli jednak padnie ofiarą cyberprzestępstwa czy natknie się na niewłaściwe treści, zgłoś sprawę na policję. Taka reakcja pomoże usunąć z internetu niebezpieczną zawartość, a w dalszej konsekwencji  chronić nie tylko twoje, ale także inne dzieci.


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy