Reklama

Noworoczne postanowienia

Wkrótce zostaniesz mamą? Początek roku to dobry moment, by wprowadzić do swego trybu życia kilka zmian. Dzięki nim powitasz maluszka na świecie w świetnej formie!

Większość z nas żyje w pośpiechu, wypoczywa za mało, jada niezbyt zdrowo, a do lekarza trafia w ostatniej chwili. Jednak podczas ciąży te nawyki muszą ulec zmianie. Dlatego już teraz pomyśl, jakie postanowienia związane z twoim zdrowiem i przyjściem na świat maluszka chciałabyś podjąć i wprowadzić w życie, począwszy od 1 stycznia. Możesz też skorzystać z podpowiedzi "Mam dziecko".

1. Będę chodzić do lekarza
Wiem, że do 20. tygodnia ciąży najlepiej odwiedzać ginekologa co miesiąc, do 32. - co 3 tygodnie, do 36. - co 2 tygodnie, a po 36. - co tydzień. Konieczne jest też badanie krwi i moczu przed każdą wizytą oraz USG w 11.-14. tygodniu, 18.-22. tygodniu i 28.-32. tygodniu. Przynajmniej dwa razy pójdę także do dentysty, ponieważ, jak się dowiedziałam, kobiety w ciąży są bardziej narażone na próchnicę - ich organizm potrzebuje większej dawki wapnia, a gdy mu go brakuje, "wyciąga" pierwiastek z kości i zębów.

Reklama

2. Odstawię wszelkie używki

Rzucam palenie. Lekarz uprzedził mnie, że może ono spowodować niedotlenienie maluszka, a także być przyczyną przedwczesnego porodu i niskiej wagi urodzeniowej dziecka. Zrezygnuję też z wina. Choć lubię czasem wypić kieliszek do obiadu, mam świadomość, że nawet niewielkie ilości alkoholu mogą negatywnie wpłynąć na rozwój dziecka. Oprócz tego postaram się unikać mocnej kawy oraz herbaty, które osłabiają wchłanianie witamin i składników mineralnych.

3. Zmienię dietę na zdrowszą

Będę jadła niewielkie porcje, ale często (to pomoże mi uniknąć niestrawności i zgagi). Białe bułki zastąpię razowym chlebem, zwykły makaron - pełnoziarnistym, a biały ryż - brązowym albo kaszą. Postaram się też pamiętać, aby co dzień jadać twaróg lub jogurt, a do każdego posiłku dodawać porcję warzyw albo owoców.

4. Przytyję, ale bez przesady

Zdrowy przyrost wagi podczas ciąży to 9-15 kg i tyle zamierzam przybrać. Nie będę trzymać żadnej diety niskokalorycznej, gdyż teraz jest to niewskazane, ale ograniczę jedzenie słodyczy i białego pieczywa. Aby mieć więcej ruchu, postaram się codziennie spacerować przynajmniej pół godziny. Jeśli lekarz mi pozwoli, zapiszę się także na gimnastykę dla kobiet w ciąży. Czytałam ostatnio, że ruch pomaga uniknąć zaparć. Chcę także poprawić formę i nauczyć ze mną odczuwa niepokój).

5. Zacznę zapobiegać rozstępom

Po każdej kąpieli będę starannie wmasowywać w ciało specjalny preparat dla kobiet w ciąży wzmacniający i uelastyczniający skórę. Zadbam nie tylko o brzuch, ale także uda, pośladki, a przede wszystkim biust, który podczas ciąży i karmienia może zyskać kilka rozmiarów. W efekcie skóra piersi jest bardzo narażona na rozciągnięcie i związane z tym blizny, czyli rozstępy.

6. Nie przestanę zapinać pasów w aucie

Wprawdzie zgodnie z przepisami o ruchu drogowym, kobiety w widocznej ciąży nie muszą korzystać z pasów bezpieczeństwa, ale słyszałam, że to znacznie zwiększa szanse na wyjście cało w razie wypadku, a nie jest niebezpieczne dla dziecka. Można przecież poprowadzić pas tak, by przebiegał pod i nad brzuchem, aby go nie uciskać. Można też kupić (np. przez internet) specjalny adapter, dostosowujący pasy do potrzeb kobiety w ciąży.

7. Postaram się nie przemęczać

Przede wszystkim zacznę się wysypiać. Zamiast zapadać w sen po północy, zacznę kłaść się do łóżka najpóźniej koło 22.00. Ta zmiana będzie łatwa do wprowadzenia, ponieważ i tak oczy mi się same zamykają już wczesnym wieczorem. Zrezygnuję też z nadgodzin w pracy. Wolny czas poświęcę na relaks, spotkania z przyjaciółmi, zajęcia szkoły rodzenia, a także kompletowanie wyprawki.

8. Spróbuję nie denerwować się drobiazgami

Stres wpływa niekorzystnie zarówno na mnie (wzmaga mdłości, podnosi ciśnienie krwi, powoduje utratę apetytu), jak i na dzidziusia (który razem ze mną odczuwa niepokój). Dlatego od dziś nie będę się przejmować drobiazgami. Poza tym, choć na co dzień nie zawsze jestem optymistką, przestawię się na pozytywne myślenie. Gdy następnym razem usłyszę jakąś mrożącą krew w żyłach historię na temat ciąży lub porodu, natychmiast pomyślę: "Nam się to nie przytrafi!".

9. Przygotuję się dobrze do roli mamy

Postanowiłam, że będę regularnie czytać miesięczniki dla mam. Na pewno znajdę tam odpowiedzi na wiele moich pytań. Kupię sobie także jakiś sprawdzony poradnik na temat pielęgnacji, rozwoju i żywienia niemowląt, który pomoże mi uzupełnić wiedzę.

10. Poświęcę więcej czasu mężowi

Romantyczne kolacje we dwoje zbliżą nas do siebie jeszcze bardziej i będą świetną okazją, by omówić różne ważne sprawy. Postaramy się też "na zapas" pochodzić do kina i teatru, bo po urodzeniu dziecka trudniej będzie nam się wyrwać.

11. Poszukam imienia dla dziecka

Maluch będzie je nosił przez całe życie, więc lepiej nie zostawiać tak odpowiedzialnego zadania na ostatnią chwilę. Dlatego już niedługo zacznę przeglądać księgi imion i wypiszę swoje propozycje dla chłopca i dziewczynki. O to samo poproszę męża, a potem wspólnie dokonamy wyboru.

12. Będę pisać pamiętnik i zbierać zdjęcia

Na fotografiach z kolejnych miesięcy (zwłaszcza tych z profilu) najlepiej będzie widać, jak rośnie mój brzuszek, a w nim maleństwo. Kiedyś na pewno ze wzruszeniem będziemy je oglądać we trójkę. Także zapiski z tego okresu bez wątpienia będą cenną pamiątką i ich lektura w przyszłości dostarczy naszej rodzinie mnóstwa wrażeń.

Mam dziecko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy