Patenty na szybkie sprzątanie

Każda z nas wie, że porządki i opieka nad dzieckiem nie idą w parze. Dlatego warto sobie ułatwiać życie. Nasza redakcyjna koleżanka przejrzała fora internetowe i zasięgnęła porad doświadczonych matek.

Na podstawie ich (oraz własnych) doświadczeń przygotowała poradnik, który ułatwi prowadzenie domu każdej zabieganej mamie. Oto wskazówki, które ułatwią ci utrzymanie porządku.

Porozrzucane po podłodze klocki, samochodziki i lalki to wieczorna zmora wszystkich domów, w których są małe dzieci. Zabawki najlepiej jest trzymać w plastikowych skrzyniach z pokrywą (bez problemu kupisz je w supermarkecie).

Porządki będą jeszcze łatwiejsze, jeśli wybierzesz pojemniki z półprzezroczystego plastiku, przez który można zobaczyć, co jest w środku. Sprawdź, czy da się je ustawić jeden na drugim - oszczędzisz sporo miejsca.

W większości sklepów i drogerii możesz znaleźć jednorazowe nawilżane chusteczki do czyszczenia różnych powierzchni. Nie są drogie, a bardzo ułatwiają sprzątanie stołów lub kuchennych blatów. Meble dziecięce, np. plastikowe krzesełko do karmienia możesz na bieżąco wycierać wilgotnymi chusteczkami dla niemowląt (zawierają substancje, które są bezpieczne dla malucha).

Potem wystarczy, że raz w tygodniu wstawisz takie krzesełko do wanny i dokładnie wyszorujesz namydloną gąbką. I jeszcze jedna rada - jeśli masz maleńkie dziecko i zakup krzesełka, stoliczka, tacki jest jeszcze przed tobą, postaw na najprostsze modele.

Wszystkie ozdoby, załamania i zakamarki w takich akcesoriach oznaczają dodatkowe minuty poświęcone na ich czyszczenie.

Staraj się systematycznie zmywać talerze i kubki po każdym posiłku - to zajmie ci tylko kilka minut. A dzięki temu unikniesz stania wieczorem nad zlewem pełnym naczyń. Już w czasie przygotowania posiłku (np. gotowania jajek czy zupy) możesz pozmywać niektóre rzeczy i odłożyć produkty do lodówki lub na półkę.

Jeżeli masz zmywarkę, rano opróżniaj ją z czystych naczyń (zajmie ci to ok. 5 minut). Potem na bieżąco będziesz ją zapełniała, a wieczorem nastawisz zmywanie.

Kiedy masz małe dziecko, często używasz przegotowanej wody. W czajniku łatwo osadza się kamień. Nie tylko brzydko wygląda, ale ma też niekorzystny wpływ na zdrowie. Staraj się więc odkamieniać czajnik przynajmniej raz na dwa tygodnie.

Możesz to robić naturalnymi metodami. Wystarczy, że wlejesz do czajnika szklankę octu i pół szklanki wody. Potem zagotuj roztwór i odstaw na godzinę, wylej i solidnie wypłucz czajnik. Kamień z dna urządzenia usunie też sok z cytryny (wlej szklankę soku, po godzinie wylej go, wypłucz czajnik) albo woda z kwaskiem cytrynowym.

Aby pozbyć się ostrego zapachu, dokładnie umyj czajnik i kilkakrotnie zagotuj wodę. Zanim podasz dziecku wodę do picia, sprawdź, czy nie ma nieprzyjemnego posmaku.

Łatwiej i szybciej doprowadzisz do ładu mieszkanie, jeśli nie będziesz musiała podnosić i przestawiać sterty bibelotów. Przygotuj sobie kilka ozdobnych pudełek i powrzucaj do nich większość drobiazgów. Na wierzchu zostaw jedynie kilka ulubionych ramek ze zdjęciami. Świece, pamiątki z podróży i albumy ze zdjęciami trzymaj w szufladach (nie będą się kurzyły).

Jeżeli masz drobiazgi, do których nie jesteś przywiązana, bez żalu je wyrzuć. Postaraj się spojrzeć na swój dom racjonalnie. Przede wszystkim powinien być praktyczny i bezpieczny dla rosnącego dziecka. Kiedy maluch podrośnie, przyjdzie czas na zmianę wystroju oraz dekorowanie mieszkania.

Staraj się ścierać kurze co 3-4 dni (częściej, jeśli maluszek jest alergikiem). Ściereczki z mikrofibry wychwytują więcej zabrudzeń i cząsteczek kurzu. Łatwo i szybko doczyszczają szklane powierzchnie. Taką szmatkę dobrze jest lekko zwilżyć wodą - dzięki temu w czasie sprzątania kurz nie będzie unosił się w powietrzu.

Ściereczki z mikrofibry są ekologiczne, bo nie trzeba spryskiwać ich detergentem. Kurz z drewnianych mebli możesz skutecznie usunąć flanelową ściereczką nasączoną odrobiną oliwki dla niemowląt. Po takim zabiegu meble będą nie tylko czyste, ale zyskają również piękny połysk.

Warunek jest jeden - powinnaś mieć urządzenie z trybem cichej pracy (ceny takich odkurzaczy zaczynają się od 300 zł). Jeśli twoje dziecko nie ma alergii, możesz odkurzać przy nim.

Najpierw jednak spryskaj dywan i podłogę niewielką ilością wody (aby kurz się nie unosił). Jeśli wolisz, możesz wystawić wózek ze śpiącym szkrabem na balkon. Zadbaj o bezpieczeństwo maluszka - zaciągnij hamulec na kółkach i załóż na budkę moskitierę, która osłoni smyka przed owadami.

Jeżeli twoje dziecko ma alergię na kurz lub pyłki roślinne, powinnaś mieć odkurzacz z filtrem HEPA (dla alergików najlepiej z filtrem klasy 13 i wyższej), który zatrzymuje najwięcej pyłków, roztoczy i zarodników. Mimo to nigdy nie sprzątaj przy dziecku, bo to może nasilać objawy choroby!

Jeżeli jesteś mamą alergika lub masz w domu zwierzęta, które zostawiają dużo sierści, staraj się odkurzać mieszkanie codziennie. W innych przypadkach wystarczy 1-2 razy w tygodniu.

Szeroki prostokątny mop wykończony mikrofibrą lub okrągły, rotacyjny ułatwi ci szybkie umycie podłóg. Naprawdę warto zainwestować w taki sprzęt! Podłogi myj zawsze wtedy, gdy malca nie ma w pobliżu (dziecko może się pośliznąć na mokrej powierzchni). Posadzkę przecieraj wodą z dodatkiem niewielkiej ilości łagodnego detergentu.

Mopem wykonuj ósemki - to najbardziej efektywny sposób na mycie większych powierzchni. Drewniane podłogi możesz przetrzeć ekologiczną miksturą (wymieszaj 1,5 szklanki octu z 2 litrami ciepłej wody i 20 kropli olejku miętowego).

Plastikowe i gumowe zabawki możesz hurtem wrzucić do wanny, w której wcześniej kąpałaś dziecko. Chwilę je pomocz, następnie spłucz pod prysznicem i wyłóż na rozłożony ręcznik do obeschnięcia. Klocki Lego możesz...uprać w pralce. Trzeba je tylko wcześniej włożyć do poszwy na poduszkę (która ma dobre zapięcie zabezpieczające zawartość przed wysypaniem).

Klocki pierze się na krótkim programie w delikatnym detergencie przeznaczonym do dziecięcych ubranek. Suszy się je tak jak inne zabawki, na rozłożonym ręczniku.

Do pralki możesz też wrzucić zakurzone pluszaki - większość z nich świetnie to znosi.

Kup 3-4 pojemniki na brudne ubrania oraz bieliznę. Jeśli upychasz wszystkie rzeczy w jednym koszu, potem musisz je wyjąć i posegregować. Nigdy nie wiesz, ile czego masz do prania. Jeżeli będziesz na bieżąco sortowała brudne rzeczy, oszczędzisz sobie sporo pracy i czasu. Pomyśl, jaki system będzie ci bardziej odpowiadał - czy np. zbieranie prania według kolorów (białe, jasne, ciemne), czy może rozdzielanie: bielizna, rzeczy dziecięce, swetry, itp.

Kup odpowiednią ilość pojemników. Mogą być np. plastikowe, na stelażu, składane. Jeśli masz miejsce, możesz je ustawić obok siebie w łazience. Jeżeli nie - ładne zamykane kosze ustaw np. w sypialni (zwłaszcza, jeżeli tam właśnie rozbieracie się przed snem).

Masz kłopot, gdzie przechowywać uprane rzeczy do prasowania? Tu także z pomocą przyjdą ci duże kosze.

Ta rada wydaje się stratą czasu, ale w rzeczywistości oszczędza go mnóstwo! Poskładane ciuchy czy obrusy nie będą się gniotły czekając w kolejce do prasowania.

Ułożone w zgrabny stos nawet trochę się rozprostują pod własnym ciężarem. Jak wspomniałyśmy powyżej, czyste rzeczy też trzymaj w dużych koszach lub pojemnikach (ubrania nie będą łapały kurzu, ani zagracały mieszkania).

I jeszcze jedno - jeżeli masz większą łazienkę (i ok. 1700 zł oszczędności), pomyśl o zakupie bębnowe jsuszarki do ubrań. To naprawdę genialne urządzenie o wielkości pralki (zresztą można je ustawić jedną na drugiej). Suszarka bębnowa suszy uprane rzeczy w ok. 1,5 godziny (po wyjęciu bawełnianych ciuchów w ogóle nie trzeba prasować!). Można w niej nawet suszyć swetry i kurtki puchowe. Szczególnie udany jest model Bosch Maxx 7 (osobne urządzenia są o wiele wydajniejsze niż np. pralko- -suszarka).

Jedna z mam na forum internetowym stwierdziła, że gdyby ktoś kazał jej wybierać pomiędzy zmywarką a suszarką bębnową, bez sekundy wahania natychmiast oddałaby swoją zmywarkę.

Mleczko do czyszczenia, spray do szyb, rękawiczki, myjki... Nie musisz po nie biegać za każdym razem, gdy będą ci potrzebne. Kup sobie fajny koszyk z uchwytem (plastikowy lub silikonowy będzie praktyczniejszy, zajrzyj np. na www.galerialimonka.pl, lub www.czerwonamaszyna. pl).

Do koszyka włóż akcesoria - łatwiej ci będzie je przenosić z miejsca na miejsce. Pamiętaj tylko, żeby po skończonej pracy schować koszyk do szafki poza zasięgiem rączek dziecka!

Dziel sobie pracę na etapy. Toaletę możesz np. umyć wieczorem - wystarczy, że zalejesz sedes środkiem do czyszczenia, wyszorujesz go i spłuczesz. Umywalkę i wannę możesz sprzątnąć rano. Już w czasie mycia zębów spróbuj jedną ręką powkładać do małej miseczki wszystkie kosmetyki, które stoją na wannie i umywalce. Gdy je uprzątniesz, łatwiej ci będzie potem szybko umyć sanitariaty detergentem i dokładnie je spłukać. Kafelki, tak jak lustro możesz przetrzeć sprayem do szyb lub wodą z dodatkiem niewielkiej ilości octu.

Pokaż malcowi ciekawą lekcję

Któregoś dnia musiałam umyć w domu wszystkie kwiatki. Wstawiłam je do wanny i zawołałam córeczkę. Dałam jej fartuszek i pokazałam, jak zraszać prysznicem rośliny. Robiłyśmy mały i duży deszcz. Zabawy było co niemiara! Monika, mama 3-letniej Oli

Zamień obowiązek w zabawę

Mój synek nie chciał sprzątać po sobie klocków. Nie pomagały żadne zachęty. Postanowiłam wziąć się na sposób i urządziłam zawody. Każde z nas dostało wiaderko, które miało jak najszybciej wypełnić klockami. Nie mogłam uwierzyć, gdy Krzyś uwinął się z zadaniem w kilka chwil. Teraz często korzystam z tej metody. Joanna, mama 2,5-letniego Krzysia

Ucz przez naśladowanie

Moja córeczka uwielbia robić to co ja. Dlatego gdy np. ścieram kurze, jej też daję ściereczkę. Mała jest zachwycona. Monika, mama 2-letniej Karoliny

87 proc. matek samodzielnie wykonuje wszystkie prace domowe - tak wynika z badań TNS OBOP. Większość z nas uważa, je za nudne, ale konieczne. Może... czas znaleźć pomocników?

Tekst: Zofia Pisarek, mama 11-miesięcznej Zosi, 3-letniej Amelki i 6-letniego Mateusza