Reklama

Plamy posypuję solą

Mój 10-miesięczny synek bardzo lubi soki z czerwonych owoców – zwłaszcza malinowy lub z dodatkiem dzikiej róży.

Jeśli jednak taki napój poplami ubranko, bardzo trudno jest je potem doprać. Moja mama, która pomaga mi w opiece nad dzieckiem doradziła, abym wypróbowała tę samą metodę, którą zwykle stosuje się przy... plamach z czerwonego wina.

Świeże zabrudzenie trzeba jak najszybciej posypać solą, a następnie po kilku minutach spłukać gorącą wodą i wyprać w pralce. Rzeczywiście, metoda ta się sprawdziła. Mało tego - działa także przy zabrudzeniu świeżymi owocami. Polecam ją wszystkim młodym rodzicom! Anna, mama 10-miesięcznego Igora

Komentarz eksperta:

● Domowe sposoby, wypróbowane przed laty przez nasze mamy i babcie, sprawdzają się także i dzisiaj. Zwłaszcza, jeśli są ekologiczne - wówczas będą nieszkodliwe także dla niemowląt.

Reklama



Mam dziecko
Dowiedz się więcej na temat: plamy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy