Reklama

Porada laktacyjna w koszyku świadczeń

Często, gdy pojawiają się trudności podczas karmienia piersią, potrzeba nie tylko silnej woli i poświęcenia. Szczególnie jeśli problemy trwają dłużej. Mamy wrażenie, że dziecko się nie najada i nie potrafimy go właściwie przystawić do piersi. Potrzebna jest wykwalifikowana pomoc.

Obecnie w Polsce w koszyku świadczeń gwarantowanych nie ma specjalistycznej porady laktacyjnej udzielanej po wyjściu ze szpitala. Matki chcące karmić piersią, szczególnie te które napotkają trudności, muszą szukać pomocy na własną rękę i za własne pieniądze. Szukają jej tak jak potrafią, czyli w internecie, poradniach, i czasopismach.

Jak wskazują wyniki badania "Ocena wdrażania praktyk laktacyjnych w ramach obowiązującego standardu opieki okołoporodowej oraz sposobu żywienia dzieci od urodzenia do 12. miesiąca życia", już po paru dniach po porodzie, aż 25 proc. kobiet nie karmi swoich dzieci wyłącznie piersią.

Reklama

Polska a inne kraje

Porady laktacyjne w Polsce nie są refundowane. Według Departamentu Matki i Dziecka przy Ministerstwie Zdrowia chęć pomocy kobietom karmiącym piersią jest w gestii kierownika zakładu opieki zdrowotnej.

Poradnie laktacyjne pełnią swoje świadczenia odpłatnie bądź z własnych budżetów. Tymczasem w Niemczech i Holandii kobiety karmiące naturalnie mają zagwarantowane, w ramach opieki zdrowotnej, nieodpłatne porady laktacyjne, możliwość wypożyczenia laktatorów lub zakupu prywatnych końcówek do odciągania mleka z piersi po wyjściu ze szpitala.

WHO i UNICEF wspólnie wydały dokument definiujący zasady postępowania dla placówek świadczących usługi położne, wspierające karmienie piersią (pierwszy kontakt, pierwsze karmienie piersią, pomoc w technice karmienia, pomoc przy problemach laktacyjnych), znane jako "10 kroków do udanego karmienia".

W Polsce zabrakło wdrożenia konkretnie 10. kroku z rozporządzenia WHO/UNICEF, określającego efektywne wsparcie matek karmiących piersią zaraz po opuszczeniu szpitala. Gwarantowane świadczenia zdrowotne nie uwzględniają wizyt po porodzie wykwalifikowanego doradcy laktacyjnego ani finansowania poradni laktacyjnych mających pracować według światowych standardów.

Problemy laktacyjne

Z najnowszej ankiety przeprowadzonej w maju br. na stronie edukacyjnego programu "1000 pierwszych dni dla zdrowia" wynika, że 89 proc. kobiet w ciąży chce i zamierza karmić tylko piersią.

Niestety, takie deklaracje nie zawsze mają odzwierciedlenie w rzeczywistości. Często bywa, że kobiety karmią dużo krócej niż planowały. Powody zaprzestania karmienia wynikają najczęściej z niewiedzy oraz braku odpowiedniego wsparcia.

Z kolei najczęstszymi powodami przerwania laktacji wskazywanymi przez matki w badaniu "Ocena wdrażania praktyk laktacyjnych w ramach obowiązującego standardu opieki okołoporodowej oraz sposobu żywienia dzieci od urodzenia do 12. miesiąca życia" z 2015 r., jest przekonanie, że dziecko się nie najada - 35 proc. ankietowanych matek dzieci do 4. m.ż. i 48 proc. matek dzieci do 6. m.ż.

Inne przyczyny zakończenia karmienia piersią po 4 m.ż. dziecka to m.in. 20 proc. - brak pokarmu u matki, 17 proc. - niechęć dziecka do ssania piersi, natomiast 14 proc. kobiet podało, że powodem zaprzestania laktacji była choroba lub problemy zdrowotne dziecka.

Te fakty podkreślają potrzebę edukowania i wspierania matek karmiących piersią w obszarze zwalczania problemów laktacyjnych zaraz po wyjściu ze szpitala.

Wsparcie karmienia piersią 

Szansa na finansowanie specjalistycznej opieki laktacyjnej ze środków publicznych, umożliwi tworzenie nowych stanowisk pracy, rozszerzenie wizyt po porodzie oraz inwestycje w istniejące bądź nowo otwarte poradnie laktacyjne - na wzór krajów Unii Europejskiej.

Z badań holenderskich uczonych wynika, że gdyby dzieci były karmione wyłącznie piersią do 6. miesiąca życia, oszczędności z ewentualnych kosztów leczenia chorób układu pokarmowego mogłyby osiągnąć kwotę 250 euro na dziecko. Dzięki temu istniałaby szansa, by uniknąć np. 50 proc. chorób związanych z zapaleniem przewodu pokarmowego. 

Polska jako kraj UE jest zobowiązana promować karmienie piersią. Istnieją konkretne standardy UE, które określają pracę placówek i organizacji wspomagających karmienie piersią poza szpitalem. Wytyczne odnośnie karmienia dzieci określa dokument "Żywienie Niemowląt i Małych Dzieci: standardy postępowania dla Unii Europejskiej", wydany przez Dyrektoriat Zdrowia Publicznego Komisji Europejskiej w 2006 r., jest on głównie oparty na założeniach żywienia przez WHO.

Mimo wszelkich rekomendacji instytucji, nasz kraj wciąż się z nich nie wywiązuje w 100 proc. Instruowanie matek, porady jak prawidłowo karmić piersią dziecko i ocena skuteczności karmienia spada na położną środowiskową, która przy pozostałych obowiązkach nie jest w stanie wesprzeć wszystkich kobiet z problemami laktacyjnymi.

Rodzice, opiekunowie, a w szczególności kobiety karmiące piersią oprócz edukacji poprzez kampanie internetowe, TV czy internet potrzebują wsparcia od państwa w formie opieki oraz porad laktacyjnych od wykwalifikowanej kadry, które umożliwią im wydłużenie procesu karmienia piersią.


INTERIA.PL/materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: karmienie naturalne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy