Reklama

Rady dla nieśmiałych

Spotkali się przypadkiem. Wpadli na siebie na Dworcu Centralnym. Hania te oczy rozpoznałaby na końcu świata. A minęło bez mała 9 lat. Do dzisiaj pamięta ich pierwsze spotkanie, jego zapach, spojrzenie, tembr głosu. Mikołaj - człowiek, który zawładnął jej sercem i myślami, pomimo, że nie wpuściła go do swojego życia.

Tamtego lata nie zapomni nigdy. I powodem nie tylko jest fakt, że był to czas po maturze, emocje związane ze startem na wymarzoną uczelnię. Tamtego lata zakochała się bez pamięci. Mikołaj był przyjacielem jej koleżanki. Do dzisiaj nie wie, czy Gosia wyreżyserowała to spotkanie, czy też nie. Przystojny, elokwentny, ciepły. Zrobił na Hani piorunujące wrażenie. Pamięta doskonale jak nachylił się nad nią, aby szepnąć jej do ucha, że miło by było spotkać się raz jeszcze... 

Przepłakała wiele dni i nocy, zaczęła malować, pisać wiersze. Uciekała w świat, który pomógłby jej pogodzić się ze stratą. A może nie ze stratą, ale z samą sobą i swoimi decyzjami. Mikołaj towarzyszył jej niemal w każdej ważniejszej chwili życia, nie umiała bowiem przestać o nim myśleć. Zastawiała się nieraz, jak potoczyły się jego losy. Próbowała znaleźć informacje na jego temat w Internecie. Gosi nie pytała, gdyż nigdy nie przyznałaby się do swojej miłości.

Reklama

Jak potoczyłyby się losy Hani i Mikołaja, gdyby nie jej przeklęta nieśmiałość? To ona bowiem spowodowała, że Hania kryła swoje uczucie pod maską obojętności, to ona budowała mur, którego Mikołaj przy swojej wielkiej subtelności nie śmiał burzyć. Robiła wszystko, by nikt nie domyślił się, co czuje do Mikołaja. W stosunku do niego była chłodna i obojętna. Pomimo, że serce wyrywało się, panicznie bała się... Bała się zaangażowania, a potem odrzucenia, bo przecież niemożliwe, by z jego strony narodziło się jakieś uczucie do niej, do takiej niedoskonałej pod wieloma względami osoby. 

Historia Hani, to historia wielu nie tylko kobiet, ale i mężczyzn, którzy nie tylko tracą swoje szanse na gruncie osobistym, ale i zawodowym. Tematem nieśmiałości zajmował się między innymi znany psycholog Philip Zimbardo, o jego badaniach na ten temat można przeczytać w książce "Zimbardo w rozmowie z Danielem Hartwigiem"*. Na jednej ze stron psycholog wspomina dzień, w który zadał studentom pytanie: "Jak myślicie, jaka osoba jest równocześnie strażnikiem, który ogranicza wolność więźnia i więźniem, który niechętnie podporządkowuje się strażnikowi?" I dalej opowiada, że sam odpowiedział na postawione przez siebie pytanie: "Według mnie, opisuje to stan nieśmiałości."


Wracając do naszej Hani. Była ona dziewczyną izolującą się - jak wiele osób nieśmiałych - od kontaktów międzyludzkich. Najstarsza z rodzeństwa, wychowywana przez nieśmiałych rodziców, ale stawiających jej wygórowane oczekiwania, pozbawiona wsparcia i wiary w jej możliwości. Hania nigdy nie była w domu dowartościowywana, była traktowana instrumentalnie, co spowodowało, że nie wierzyła w swoją wartość. Dlatego spotykając Mikołaja, wolała wycofać się niż doświadczyć odrzucenia ze strony osoby, którą była na początku zauroczona, a potem w niej zakochana. 

Zimbardo w rozmowie z Danielem Hartwigiem mówi: "Być nieśmiałym to bać się ludzi, szczególnie tych, którzy z jakiegoś powodu są emocjonalnie zagrażający: obcych, z powodu ich nowości i nieprzewidywalności, osób posiadających władzę czy osób odmiennej płci"* i uważa, że przezwyciężyć nieśmiałość można jedynie zmieniając swoją osobowość. 

To właśnie nieśmiałość przekreśliła szanse Hani na wspaniałą miłość, na cudowne życie u boku wartościowego człowieka. Jak powiedziałby Philip Zimbardo, nieśmiałość stała się dla Hani psychologicznym więzieniem, do którego sama się wtrąciła, ograniczając własną wolność, przestrzegając zasad narzuconych przez swojego wewnętrznego strażnika. 

Co więc zrobić, aby pomóc tym wszystkim podobnym do Hani, którym nieśmiałość utrudnia życie i ogranicza ich możliwości, nie pozwalając na realizację celów, poznawanie nowych ludzi i budowanie zdrowych relacji. Oto 10 praktycznych sposobów jak walczyć z nieśmiałością:

1. Pokochaj siebie. Uwierz w siebie. Poznaj swoje mocne i słabe strony. Zaakceptuj to, czego nie można zmienić. Zrozum, że nikt nie jest doskonały. A Ty masz wiele zalet, które powinnaś sobie uświadomić i zaakceptować siebie taką, jaką jesteś.

2. Wsłuchuj się w siebie, w swoje pragnienia. Nawiązuj kontakt z samym sobą, znajduj czas na odpoczynek i relaksację.

3. Wybaczaj i pielęgnuj wdzięczność.

4. Wyłącz wewnętrznego krytyka. Doceniaj siebie, mów do siebie w sposób ciepły, nagradzający, wspierający.

5. Nie bój się zmian. Nie daj zniewolić się własnym lękom i nie bój się błędów. Pamiętaj, że porażki są wpisane w rozwój.

6. Wejdź w rolę osoby pewnej siebie. Im częściej będziesz ćwiczyła bycie osobą przekonaną o swojej wartości, którą chciałabyś być, tym łatwiej będzie Ci taką osobą się stać.

7. Zidentyfikuj sytuacje, w których jesteś nieśmiała. Dostrzeż, że nie Ty jesteś nieśmiała, ale z reguły są sytuacje, w których wycofujesz się, gdyż czujesz się zagrożona.

8. Stopniowo przekraj granice. Daj sobie czas na zmianę. Rozpocznij od rozmów z osobami z bliskiego otoczenia, z koleżankami z biura - o obejrzanym filmie, spotkaną mamą koleżanki Twojego dziecka - o nowym przepisie na ciasto, kosmetyczką - o wakacjach. Jeżeli takie rozmowy nie będą stanowiły dla Ciebie problemu, pójdź krok dalej. Zacznij zabierać głos na forum, na przykład podczas wywiadówki. Na początku może być to przychylanie się do opinii innych, a potem stopniowo zacznij formułować własne wnioski.

9. Bądź optymistką. Uwierz w swoje siły i sens tego, co robisz. Myśl również o pozytywnych następstwach podejmowanych przez siebie zadań. Dostrzegaj pozytywne i piękne rzeczy wokół siebie.

10. Nie bój się oceny i krytyki ze strony innych. To oni zwykle mają problem, a nie TY!

Wszystkim nieśmiałym życzymy powodzenia!

* Zimbardo w rozmowie z Danielem Hartwigiem, D.Hartwig, P. Zimbardo, Wyd. PWN, 2019

Autor: PsychologiaPrzyKawie.pl

Psychologia przy kawie
Dowiedz się więcej na temat: nieśmiałość
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy