Reklama

Ratunku, mój malec płacze

Twój – zwykle spokojny i pogodny – maluszek w niektórych sytuacjach krzyczy wniebogłosy? Oto sprawdzone rady, co można wówczas zrobić.

Płacz to sposób dziecka na kontakt z otoczeniem. Nie potrafi ono inaczej dać znać rodzicom, że jest mu niewygodnie, nudno, boli je brzuszek. Maluszek najwięcej płacze w ciągu pierwszych trzech miesięcy życia i jest to dla niego naturalny odruch adaptacyjny. Dzięki niemu uczy się radzić sobie z bodźcami zewnętrznymi. Oto sytuacje, w których niemowlęta krzyczą najczęściej. Podpowiadamy, jak pomóc maleństwu, które płacze...

W czasie kąpieli

Dziecko krzyczy, gdy tylko wkładasz je do wody. Może się boi, marznie lub dno wanienki wydaje mu się szorstkie?

Co robić?

Aby twój maluszek przekonał się do codziennej kąpieli:

Reklama

● zadbaj o komfortowe warunki podczas zabiegu. Temperatura powietrza powinna wynosić 23- 24°C, zaś wody - ok. 37°C;

● oczy, buzię i uszka myj dziecku przed kąpielą, gdy jest jeszcze spokojne;

● wkładaj i wyjmuj maleństwo z wody ostrożnie, ale pewnie. Na jednym przedramieniu powinna się opierać główka brzdąca (wtedy np. prawą dłonią należy objąć prawe ramię malca), na drugim zaś powinna spoczywać pupa (wtedy np. lewa dłoń ma obejmować lewe udo dziecka);

● szczególnie wrażliwe niemowlę wkładaj do wanienki owinięte w tetrową pieluchę. W wodzie rozwijaj ją i zostawiaj tam;

● podczas mycia mów do maluszka łagodnym głosem, patrz mu w oczy, śpiewaj i głaszcz go;

● gdy brzdąc już sam siedzi, zamień kąpiel w zabawę. Bańki czy gumowe pływające zabawki pomogą odwrócić uwagę dziecka od niemiłych doznań.

Przy przewijaniu

Każdej zmianie pieluszki towarzyszy krzyk? Małe dziecko jest wrażliwe na bodźce, zwłaszcza dotykowe. Zimna ceratka, chłodne ręce mamy czy mokra chusteczka do przecierania pupy mogą wywołać jego niepokój.

Co robić?

Aby zmniejszyć dyskomfort maluszka podczas przewijania:

● zanim rozbierzesz dziecko ogrzej ręce. Do umycia pupy używaj ciepłej wody lub ogrzewaj chusteczki w dłoniach;

● patrz maluszkowi w oczy i czule mów do niego - dzięki temu malec będzie się czuł bezpieczniej. Po umyciu i osuszeniu skóry brzdąca, pozwól jej przez kilka minut pooddychać. Wtedy możesz połaskotać dziecko oraz wycałować jego stópki;

● weź brzdąca na ręce, gdy tylko zacznie płakać. Dopiero gdy się uspokoi, kontynuuj czynności pielęgnacyjne.

W trakcie ubierania

Niemowlę wierzga w czasie zakładania rajstop, płacze przy ubieraniu czapki lub kurtki? Dzieci zwykle nie lubią, gdy ubranka krępują ich ruchy lub "gryzą".

Co robić?

Aby ubieranie malucha przebiegało bez krzyku:

● nie spiesz się, nie irytuj, nie wykonuj nerwowych ruchów;

● wybieraj dla dziecka ubranka z miękkiej i rozciągliwej bawełny, najlepiej o rozmiar większe. Łatwiej je nałożyć, nie krępują ruchów, a także znacznie łatwiej mieści się pod nimi pieluszka;

● zakładając kolejne części garderoby, opowiadaj dziecku na bieżąco, co robisz, a przy okazji coś do smyka mów, śpiewaj, łaskocz lub też głaszcz go.

W foteliku w aucie

Ledwo ruszysz, a dziecko zaczyna marudzić, prężyć się, a w końcu rozpaczliwie płakać. To zrozumiałe, bo samochodowy fotelik jest twardy, a pięciopunktowe pasy nie pozwalają maluszkowi zmienić pozycji przez całą drogę. W dodatku maluch widzi tylko oparcie fotela znajdującego się przed nim. Mimo to dla bezpieczeństwa malca nigdy nie wypinaj go w czasie jazdy z fotelika!

Co robić?

Aby zmniejszyć dyskomfort malca podczas jazdy samochodem:

● przed zapięciem w pasy przytul dziecko, by poczuło się bezpiecznie, upewnij się, że pasy go nie cisną oraz nie ocierają;

● ustaw odpowiednią temperaturę w aucie, aby podczas podróży maleństwo się nie zgrzało;

● zrezygnuj z samochodowych odświeżaczy powietrza. Silny zapach może podrażniać węch malutkiego dziecka;

● w dłuższą podróż zabieraj ze sobą picie oraz zdrowe przekąski. Co 2-3 godziny rób przerwy na postój, w czasie których pozwól dziecku przez kilkanaście minut odpocząć - połóż je w pozycji wyprostowanej na tylnym siedzeniu lub na nogach jednego z rodziców;

● w trakcie jazdy zapewnij maluszkowi towarzystwo - jeśli to możliwe, niech jedna osoba usiądzie obok malucha na tylnym siedzeniu. Kiedy brzdąc zacznie się niecierpliwić, można go zabawiać, głaskać, śpiewać mu kołysanki lub opowiadać, co widać za oknem jadącego auta;

● zamontuj do fotelika samochodowego specjalny pałąk z zabawkami - malec w zasięgu rąk będzie miał grzechotki i maskotki;

● aby chronić malca przed słońcem, przyczep do okna osłonki. LEŻĄC W WÓZKU Maluszek protestuje przeciwko leżeniu w gondoli? Tak naprawdę przyczyną nie musi być niechęć do pojazdu. Powodem łez brzdąca może być niewygoda (np. gdy smyka uwiera pieluszka), chłód lub gorąco, głód, pragnienie albo też... nuda.

Co robić?

Aby brzdąc polubił codzienne przejażdżki wózkiem:

● ubieraj go odpowiednio do pogody, najlepiej na cebulkę. Miej ze sobą dodatkowy kocyk. Jeśli malec płacze, a jego kark jest spocony - ubrany jest zbyt grubo, więc należy zdjąć jedną warstwę ubranek, np. sweterek;

● przymocuj do wózka pałąk z zabawkami. Dla maluszka leżącego w gondoli będzie to stanowiło dodatkową atrakcję;

● starszemu smykowi podnieś nieco dno wózka, by mógł się rozglądać wokół;

● jeśli niemowlę ciągle płacze, a uspokaja się tylko na rękach, zainwestuj w chustę lub nosidło. Maluszek, który już samodzielnie siedzi, może podczas spaceru podróżować w spacerówce;

● nie potrząsaj wózkiem. Nawet jeśli bobas w końcu przestanie płakać, zrobi to ze strachu.

Gdy jest karmiony

Smyk przy piersi jest niespokojny, wierci się, pręży, aż zaczyna płakać, co uniemożliwia mu ssanie. Typowe przyczyny płaczu u niemowląt to nieprawidłowa technika karmienia i ssania (maluch jest niewłaściwie przystawiany do piersi i chwyta brodawkę bez otoczki), ból spowodowany zapaleniem ucha lub ząbkowaniem, zatkany nos, kolka, zmiana smaku mleka (wynikająca np. ze zjedzenia przez karmiącą mamę potrawy z dużą ilością czosnku).

Co robić?

 Aby zapobiec łzom maluszka przy karmieniu:

● zapewnij sobie i maleństwu spokój. Przyjmij wygodną pozycję - pamiętaj, że karmienie to nie tylko dawanie dziecku pokarmu, ale również miłości;

● prawidłowo przystawiaj do piersi - maleństwo powinno być zwrócone swoim ciałem do twojego ciała (brzuch do brzucha) i chwytać ustami brodawkę wraz z otoczką;

● pilnuj, by pokarm nie leciał zbyt szybko. Jeśli dziecko nie nadąża z połykaniem (krztusi się i płacze), odciągnij trochę mleka i przystaw malucha tak, by jego główka była nieco wyżej niż twoja pierś;

● przerwij karmienie, kiedy tylko maluszek zaczyna płakać (może się zakrztusić). Przytul dziecko, pokołysz, pogłaszcz po główce. Potrzymaj brzdąca w pionie. Gdy smykowi się odbije, znów podaj mu pierś;

● jeśli maluch w czasie karmienia i po nim płacze, zmodyfikuj swoją dietę. Przyczyną dolegliwości u maleństwa może być kolka - wówczas lekkostrawne menu pomoże ją złagodzić.

Podczas usypiania

Dla wielu rodziców wieczór to najgorsza pora dnia. Zmęczona marzysz jedynie o chwili spokoju. Tymczasem maluch wierci się, płacze wniebogłosy i wcale nie ma zamiaru usnąć.

Co robić?

Aby nauczyć malca samodzielnego zasypiania i spokojnego przesypiania nocy:

● reaguj na senność - kiedy dziecko przeciera oczy i zaczyna ziewać, zacznij szykować je do spania. Jeśli przegapisz pierwsze oznaki senności, maluch będzie jeszcze bardziej zmęczony, a wtedy jeszcze trudniej będzie mu zasnąć;

● zastosuj rytuały - czynności, które wykonuje się o stałej porze i w określonej kolejności (np. kąpiel, karmienie, czytanie bajki), dają dzieciom poczucie bezpieczeństwa i porządkują ich świat;

● daj malcowi przytulankę;

● posiedź chwilę przy usypiającym maleństwie i czule je pogłaszcz.

Skąd ta rozpacz?

Zanim zaczniesz zachodzić w głowę, dlaczego twój brzdąc płacze, sprawdź rzeczy oczywiste. Czy nie jest spocony lub zmarznięty, czy w pieluszce nie ma kupy. A może jej rąbek się zawinął i obciera skórę malca? Smyk może też czuć się samotny lub znudzony i mieć ochotę na przytulenie się do mamy lub pooglądanie świata z bezpiecznego schronienia w jej ramionach.

Czy nie za wiele tych łez?

Jedne dzieci płaczą mniej, inne więcej. Skąd zatem wiadomo, czy brzdąc "mieści się" w przysłowiowej normie?

Przyjmuje się, że każde niemowlę ma prawo przepłakać w sumie nawet 1,5 godziny na dobę.

Niektóre maluszki są z natury wrażliwsze na różne bodźce, dlatego bywają również nieco bardziej płaczliwe.

Każdemu dziecku od czasu do czasu może się zdarzyć napad histerii (zwykle jest on spowodowany bólem lub strachem).

Jeśli zaobserwujesz, że twój malec wpada w rozpacz przy niezbyt głośnych dźwiękach, np. rozsuwaniu zasłon, a potem nie może się uspokoić, idź z nim do pediatry. Lekarz pomoże wyjaśnić przyczyny nadmiernej wrażliwości dziecka.


Konsultacja: Barbara Jaworska, położna środowiskowa. Tekst: Anna Kublik

Mam dziecko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama